- Zdecydowanie więcej podmiotów będzie miało prawo do tego, żeby zapłacić podatek CIT o stawce 9 proc. Warunkiem jest status małego podatnika. Jest mowa o tym, że wiele podmiotów skorzysta z takiej możliwości, ale trudno to tak naprawdę oszacować - mówiła w programie "Money. To się liczy" Małgorzata Samborska, doradca podatkowy Grant Thornton. Ekspertka tłumaczyła też zmiany opodatkowania spółek komandytowych, które od stycznia 2021 r. zostaną objęte podatkiem CIT. - To mocno kontrowersyjna zmiana. Ustawa pojawiła się w ostatnim możliwym terminie, jest mało czasu, żeby zastanowić się nad alternatywą. Firmy rozważają, czy się przekształcić, czy zostać w dotychczasowej strukturze - wyjaśniała Małgorzata Samborska.

25-12-2020

Tagi:

podatki, cit, video, spółki komandytowe, mtsl

Tranksrypcja:9-procentowa stawka CIT. To...

rozwiń

też często zapowiadana zmiana, więc wyjaśnimy dla kogo i na jakich warunkach.

To jest zdecydowanie zmiana pozytywna, to znaczy zdecydowanie więcej podmiotów będzie

miało prawo do tego, żeby zapłacić podatek CIT, nie

PIT, to podkreślam, według stawki 9%, bo tutaj limit nam rośnie z 1 200 000 euro

w tej chwili do poziomu 2 000 000 euro. Tu muszą

być spełnione dwa warunki, żeby podatnik mógł z tego rozwiązania skorzystać. To znaczy musi mieć status małego

podatnika. Tym małym podatnikiem, tam też jest kwestia związana z, ten limit 2 000 000 euro,

tylko liczy go się według kursu euro z października poprzedniego roku

i tutaj liczymy wartość brutto. Natomiast już ten podatek

w ciągu roku, który możemy objąć stawką 9-procentową, to tutaj liczymy przychody

netto, wyłączamy z tych przychodów, które mogą być opodatkowane według stawki 9%, tak zwane zyski

kapitałowe, więc tutaj jak w ciągu roku będziemy musieli mocno

pilnować czy nie przekraczamy limitu. I tutaj ten limit, jeszcze go tak naprawdę nie znamy, dlatego, że tu liczymy

2 000 000 euro, ale z pierwszego dnia roboczego nowego roku, czyli dopiero tak naprawdę w tym roku 4

stycznia będziemy znali, jaki jest kurs euro, żebyśmy sobie mogli dobrze policzyć to, jaki ten limit naprawdę jest.

Pani Małgorzato, i znów zapytam o to. Ministerstwo Finansów szacowało ile maksymalnie mogłoby zostać w kieszeni podatników? Przyznam

się szczerze, że przy tej stawce 9-procentowej jest mowa o tym, że jakby wiele podmiotów

z tego skorzysta. Tutaj jest też taka możliwość, że ponieważ spółki komandytowe staną

się podatnikami CIT, to, że na przykład one przekształcają się w spółki z o.o. i jako spółki to też będą mogli

skorzystać z 9-procentowego podatku. W związku z tym no tutaj też jest tak wiele zmiennych na

rynku, że trudno jest oszacować, ile naprawdę podatników z tego rozwiązania skorzysta. Pani Małgorzato, a obserwujecie

już ucieczkę od spółek komandytowych? Bo to też jest zmiana zapowiadana, zmiana już procedowana

i klepnięta, to może podatnicy już się zastanawiają, no jak jednak uniknąć tej ścieżki opodatkowania.

To była bardzo mocno, czy w dalszym ciągu jest, mocno kontrowersyjna zmiana. Najgorszy

był ten pośpiech, to, że te przepisy zostały tak naprawdę wprowadzone, ustawa

pojawiła się w ostatnim możliwym terminie, czyli 30 listopada, więc jest mało czasu

na to, żeby tak naprawdę zastanowić się, jakie są alternatywy. Ale tak, zdecydowanie firmy

zastanawiają się nad tym, co zrobić. Czy przekształcić się w spółkę jawną, czy przekształcić się w spółkę z o.o., czy

pozostać w takiej strukturze. No tutaj znowu, każdy z podatników z uwzględnieniem swojej indywidualnej

sytuacji powinien dokonać odpowiedniej analizy, co dla niego jest najlepsze. Bo tu nie ma takiego jednorodnego

rozwiązania dla wszystkich.

Podziel się

Komentarze (0)

Nagłe zmiany dla firm od stycznia. "W ostatnim możliwym terminie"

Wybrane dla Ciebie

Programy Wirtualnej Polski