Czwarta fala COVID-19 nie odpuszcza w święta. Ireneusz Szafraniec, ratownik medyczny, zdradził w programie "Newsroom WP", z jakimi dokładnie objawami trafiają do karetek pacjenci. Najczęściej są to poważne duszności i gorączka, ale też biegunka, bóle żołądka, wymioty i odwodnienie. Ratownik przyznał, że choć przez pandemię powody wezwań zmieniły się, to jednak w czasie świąt wielu pacjentów wymaga pomocy z tych samych względów, jak to miało miejsce przed koronawirusem. - Wciąż do nas trafiają pacjenci z bólami żołądka, z nadciśnieniem z przepracowania, bo wiemy, że okres świąteczny jest ciężki pod względem przygotowań. Często ci pacjenci nie mieli czasu trafić do lekarza POZ, bo właśnie brakowało czasu, albo dany lekarz nie przyjmował i w związku z tym pacjent nie miał leków i ich nie przyjmował. Również często trafiają nam się pacjenci urazowi. To są takie drobne urazy w gospodarstwie domowym - powiedział Szafraniec i dodał, że w święta jest też zdecydowanie...
rozwiń