programy
kategorie

Nasz dziennikarz na pierwszym froncie walki z koronawirusem. "To staje się rutyną"

- Pamiętam swój pierwszy wyjazd do zgłoszenia z objawami pasującymi do koronawirusa. Towarzyszył nam strach, ale paradoksalnie spokój ducha. Mogliśmy się wcześniej zabezpieczyć - mówi Bartosz Komsta, dziennikarz WP SportoweFakty i jednocześnie ratownik medyczny. Opowiada o swoich doświadczeniach w trudnym czasie i mówi, że wyjazdy do zakażonych powoli stają się rutyną.

Tranksrypcja:Bartosz komsta który jest naszym redakcyjnym kolegom z dzien...
rozwiń
dzień dobry witam was dzień dobry państwo jak to jest teraz w tym czasie wsiąść do karetki i jechać na ratunek
No myślę że teraz już zaczyna się dla nas dostawać pewnego rodzaju rutyna Ponieważ tych wyjazdów
do do podejrzeń Wrona
wirusów czy czy do potwierdzonych Muszę zawieść się na oddział zakaźny jest coraz więcej natomiast No
na początku na pewno to była zmiana całej specyfiki naszej pracy No bo nie dość że na codzień
jeździłem charakterystycznych z dojeżdża sytuacje związane z Korona wirusem wymagają na nas założenie dodatkowego kostium
No tak ale mówisz o zmieniających się warunkach ale tak No nie chcesz mi powiedzieć że nie miałeś chociaż raz momentu
że wsiadając do samochodu do karetki po prostu Czujesz strach tak ją zwyczajną ludzką obawy
o to co będzie Nie no oczywiście że tak z taksach towarzyszy każdemu który jest powiązany w jakim stopniu z całym tym
Korona wirusem No ja pamiętam pierwszy wyjazd do zgłoszenia które tak naprawdę też zgłoszenia
na wiąz objawy które są charakterystyczne dla koronawirusa i pierwszy raz wybieraliśmy się razem tutaj z kolegą
z zespołów te stroje No to towarzyszył nam strach ale tak jak ostatnio powiedziałam towarzyszył paradoksalnie
spokój ducha ponieważ dobrą informację było to że wiedzieliśmy że jedziemy do podejrzenia
takiego przypadku i mogliśmy się wcześniej zabezpieczyć pożyczkę kostiumy maski Google Przyłbice i
w pewnym stopniu przyjechać się już do pacjenta zabezpieczonym i
z tego co mówisz że rozumiemy że sprzęt jest jest zabezpieczony Nie jest tak macie w czasie po prostu ubrać jedziecie
do śnie pewnie na
tę chwilę Ja przynajmniej mogę wypowiadać tylko za moje środowisko pracy nie zdarzyła się sytuacja żeby
żebyśmy nie mieli karetek czy maseczek czy rękawiczek Czy w jakichkolwiek środków ochrony osobistej je
włącznie z tymi specjalnymi kombinezonami na
czy też na przykład to Nawiązując do specyfiki i pracy i dyżuru
że Pierwszą rzeczą którą Teraz robimy po wejściu do do karetki Po przekazaniu karetki od naszego zmiennika to
jest sprawdzenie czy są kompletne i te środki ochrony osobistej ale
na tę chwilę na razie cały czas się zdarza także że są zapewniamy także w tej kwestii tutaj jeśli chodzi o moje
środowisko pracy nie ma problemu sytuacja wyskoczyła zaskoczyła też wszystkich tych którzy dzwonią po karetkę i pamiętam tą
akcję która od czasu do czasu wraca nie ma Medyka Czy ludzie już się nauczyli że nie ma co się bać i
trzeba mówić prawdę bo wtedy jest wszystkim łatwiej i wszyscy mogą się czuć bezpiecznie
No myślę że tak tak cię Cały czas trwa i naprawdę przynosi już skuteczne rezultaty społeczne duża
w tym rola dyspozytorów medycznych duży ciasto w sytuacji stresowej muszę na kierować swoimi
pytaniami w ten sposób aby osoba wyzywająca odpowiedziała czy był kontakt z kimś na kwarantannie czy był kontakt
z kimś za granicą czy są objawy sugeruj koronawirusa Myślę że ludzie też do tego troszkę
się przyzwyczaili Bo ta akcja jest bardzo szeroko mówiąc kolokwialnie pompowana społecznie w Social mediach
w telewizji że także to trafia do ludzi i No ja sobie zdaję sprawę że wzywając karetkę pogotowia w
sytuacji zagrożenia życia bliskiej osoby ten stres jest nieunikniony presja żeby ta karetka przyjechała
jak najszybciej natomiast
no bardzo istotne jest to że jeżeli występuje jakieś objawy to mi powiedzieć założenie
tych kostiumów też nie zajmuje nie wiadomo jak puść mi przyjazdu pogotowia a jeżeli jest stan wymagający
przyjazdu karetki to ona na pewno przyjedzie
1 reakcja
1
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)