programy
kategorie

Natalia Czerwonka tęskni za pracą w akademii. "Mam nadzieję wychować mistrza olimpijskiego"

Natalia Czerwonka, srebrna medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim z Soczi (2014), w czasach pandemii zaangażowała się w pomoc osobom starszym i potrzebującym. Razem z inną panczenistką, Andżeliką Wójcik, robi takim osobom zakupy i dostarcza im je do domów. Wykorzystuje do tego busa swojej Akademii Sportowego Rozwoju. - Tęsknię za moimi dziećmi tak mocno, jak one za naszymi zajęciami. Wiem, że nie z każdego z nich wyrośnie mistrz olimpijski, choć mam nadzieję takiego wychować. Mam grupę tak zdolnych dzieci, jakbym robiła selekcję - mówi nam Czerwonka.

Tranksrypcja:chciałbym jeszcze żebyś się pochwaliła No bo masz twoją akad...
rozwiń
i powiedz co jak działacie Co robicie Tak tak na co dzień No bo myślę że w
pewien sposób nagradzając się za to co robić to umożliwi ci to żeby się trochę za reklamowała Akademia
sportowego rozwoju Natalii Czerwonki szpital może logo
bo mam cię trochę ślisko A to jest mój znak rozpoznawczy wystroiła się nie ruszam
i śmieje się następnym tatuażu kto będzie właśnie misio który do nas bardzo mocno przylgnął i
tak naprawdę do akademii i do założenia klubu namówił mnie mój przyjaciel
Tomasz Szulc i oby Arkadiusz skoneczny ja kompletnie nie chciałam się na to zgodzić bo to było przed igrzyskami w
Pionkach ja powiedziałam że ja na to nie mam czasu ja się nie zaangażuje i nie po ściance bo mam
swoje cele i pa dziś jak byłam na obozie font romeu we Francji cały pomysł się narodził No
ale ale Tomek i trener mnie mocno cisnęli ja mówię dobrze chłopcy swoją
twarz daje nazwisko upadłam Róbcie co chcecie to i tak naprawdę to się zaczęło ja zaczął zaczął
się we wrześniu fajny otwarcie dyskoteką naprawdę nie wiedziałam na co
liczyć na co się nastawiać tak naprawdę nie byłam na wiele nastawiona A co się okazało że rzesza
dzieci dyskoteka haloween na którą pokazała mi tak dopiero naprawdę po igrzyskach po
igrzyskach to wiadomo była wyprawa w Himalaje z przyjaciółką Luiza mi gdzieś tam Dopiero jak wróciłam z tych himalay
to zaczynam poznawać te dzieci jak dziś Pamiętam jak mówiłam że ty w różowym typ pomarańczowym a
teraz teraz tęsknię za nim i myślę tak bardzo bardzo mocno Jak ona za tymi zajęciami
ćwiczymy
ja sobie obrałam za hasło aby zarażać dzieci pasją do sportu i i wiem
że nie z każdego wyrośnie mistrz olimpijski chodziarz takiego mam nadzieję wychować i
cieszę się bo bo mam tak grupę tak zdolny do dzieci że wygląda to jakby mu robię jakąś selekcję sportową i
kręci się bardzo dobrze Czekam czekam aż we wrześniu wystrzeli nam te 3 latka i jakieś
i programów ministerialnych w końcu pozyskać e pieniążki środki
bo tak naprawdę to teraz wiadomo coś tam pomału pomału No ale tak
naprawdę to rodzice za wszystko płacą i tak to się zaczyna Ale też uważam że to jest jednak dobre Z
jednej strony bo oni dzięki temu wszystkiemu są zaangażowani i już taką naprawdę dużą fajną misiową
rodzinę której Pomagamy zbieramy nakrętki dla naszego też podopiecznego który
jeździ na wózku rok temu zorganizowaliśmy graliśmy wspaniałe zawody na ponad setkę dzieci podczas których
zorganizowaliśmy ogromne też piknik i zbieraliśmy na pieniążki uzbieraliśmy ponad 10000 zł na
dziewczynkę która jest chora na białaczkę u nas na rolkach dowiedziała się że jest chora na tą białaczkę i na
zbieraliśmy dla niej te pieniążki także ogromna ogromna radość i ogromna satysfakcja No i wierzę że te 2
lata jeszcze w Sport mama potem już zajmę się zajmę startujemy na dobre i że to będzie takie moje zajęcia
na po karierze sportowej
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)