- To, co dzisiaj się dzieje w Sejmie, to jest wyborcze widowisko kandydata Andrzeja Dudy. Premier korzystając z możliwości przeprowadzenia takiego wniosku o wotum zaufania, mógł wygłosić przemówienie bardzo konfrontacyjne, ale też histeryczne - powiedział w programie WP "Newsroom" Leszek Miller, komentując wniosek o wotum zaufania dla rządu Morawieckiego. - Ta dzisiejsza operacja wynika z rosnącej niepewności, że sytuacja Andrzeja Dudy jest coraz gorsza, że jego pozycja słabnie z dnia na dzień, że trzeba użyć wszystkich możliwych środków, aby tę pozycję obecnego prezydenta podreperować - podkreślił. - Mamy Sejm, który dzięki inicjatywie PiS został przemieniony na kilka godzin na arenę wyborczą Andrzeja Dudy - dodał Miller.
Ty obrzydliwa kreaturo , śliski a w zasadzie oślizgła .Jedyne co mnie cieszy to że genów już nie przekażesz ! wnuczki kijem nie ruszą a syn....za bardzo łapy wyciągał po...Czytaj całość
Ty obrzydliwa kreaturo , śliski a w zasadzie oślizgła .Jedyne co mnie cieszy to że genów już nie przekażesz ! wnuczki kijem nie ruszą a syn....za bardzo łapy wyciągał po nieswoje
Ty obrzydliwa kreaturo , śliski a w zasadzie oślizgła .Jedyne co mnie cieszy to że genów już nie przekażesz ! wnuczki kijem nie ruszą a syn....za bardzo łapy wyciągał po nieswoje