Początek tego roku był dla Mateusza Kijowskiego dosyć stresującym czasem. Po upublicznieniu faktur lidera KOD-u okazało się, że Kijowski przelewał sobie po 15 tysięcy złotych miesięcznie z pieniędzy zebranych przez wolontariuszy w całym kraju. W 2016 roku zarobił na działalności KOD-u ponad 90 tysięcy złotych. Robił to w dodatku tak sprytnie, by nie musieć płacić alimentów dzieciom.