programy
kategorie

Nie tylko Weronika Rosati. Konflikty Kingi Rusin

Kinga Rusin zaatakowała Weronikę Rosati na Instagramie. Dziennikarka miała żal do aktorki, że ta skomentowała jej zeszłoroczną wizytę na rozdaniu Oscarów i sławnym after party, którego efektem było niemal kultowe już zdjęcie z Adele. Rusin nie spodobało się, że Rosati uznała, iż Kinga naruszyła wówczas prywatność gości imprezy. "To przykre, że tak postępujesz. Nie komentowałam Twojej relacji z Harveyem Weinsteinem" - napisała w poście Kinga. To nie pierwszy raz, kiedy dziennikarka popada w konflikt z inną gwiazdą. Najgłośniejszy był jej spór z Małgorzatą Rozenek, którą nazwała publicznie "wypindrzoną, sztuczną lalą". Panie początkowo miały się pokłócić o kosmetyki testowane na zwierzętach, ale szybko okazało się, że mają do siebie znacznie więcej zastrzeżeń. Kilka lat wcześniej Rusin posprzeczała się także z Edytą Górniak, której nie spodobało się, że dziennikarka publicznie zapytała ją o datę ślubu z ówczesnym partnerem. Kinga nie szczędziła gorzkich słów...

rozwiń
5 reakcji
2
0
3
Podziel się
Komentarze (3)
30-04-2021
ewaStraszna kobieta. Każde jej odezwanie to jakaś prymitywna sieczka. Agresja i nienawiść do ludzi. Rusin najlepiej się prezentuje gdy nic nie mówi.
zobacz więcej komentarzy (3)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(3)
ewa
3 lata temu
Straszna kobieta. Każde jej odezwanie to jakaś prymitywna sieczka. Agresja i nienawiść do ludzi. Rusin najlepiej się prezentuje gdy nic nie mówi.
Kolo
3 lata temu
Toporna w wypowiedziach i wizualnie, na ekranie. Dziwny, sarkastyczny chichot i mordka bez mimiki. Pomimo to, uwidacznia się przerost formy nad treścią. Zupełna pomyłka jako prezenterka, widz czuje jej wymuszoną uległość i wykorzystywanie każdej szansy sprowadzania wniosków na grunt polityczny...chyba za to jej płacą.
J.P.
rok temu
Jestem za Kingą. Mądra dziewczyna! A tamte niekoniecznie.
Najnowsze komentarze (3)
J.P.
rok temu
Jestem za Kingą. Mądra dziewczyna! A tamte niekoniecznie.
Kolo
3 lata temu
Toporna w wypowiedziach i wizualnie, na ekranie. Dziwny, sarkastyczny chichot i mordka bez mimiki. Pomimo to, uwidacznia się przerost formy nad treścią. Zupełna pomyłka jako prezenterka, widz czuje jej wymuszoną uległość i wykorzystywanie każdej szansy sprowadzania wniosków na grunt polityczny...chyba za to jej płacą.
ewa
3 lata temu
Straszna kobieta. Każde jej odezwanie to jakaś prymitywna sieczka. Agresja i nienawiść do ludzi. Rusin najlepiej się prezentuje gdy nic nie mówi.