W Sejmie trwają rozmowy na temat projektów zmieniających ustawy sądowe, m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Spowodowało to konflikt w Zjednoczonej Prawicy. Odniósł się do tego Ryszard Terlecki, stwierdzając: "jeśli nie uda się przekonać koalicjantów, będziemy się dzielić, rozchodzić". Czy taki konflikt może spowodować wcześniejsze wybory? – Mało wierzę w przyspieszone wybory, bo (…) budżet został przyjęty. Jesteśmy w tej chwili w kwietniu – skomentował Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu. Gość programu "Tłit" nie kryje sceptycyzmu względem słów Terleckiego. – Nie wiem na co liczy (pan Terlecki – red.). Na zrobienie wyborów w trakcie wojny? W trakcie opieki nad dwoma milionami Ukraińców, a bardzo możliwe, że za chwilę trzema milionami Ukraińców? W trakcie tego, że za granicą się wszyscy biją? Liczy na efekt Orbana w tej sprawie? – stwierdził polityk Lewicy. Podkreśla, że jego partia od początku konsekwentnie głosowała za przyznaniem...
rozwiń