Niedźwiedź na stoku. Narciarze oko w oko z drapieżnikiem
Pojawił się nagle i długo nie chciał odejść. Mowa o niedźwiedziu, który zaskoczył narciarzy na stoku w mieście Predeal w środkowej Rumunii. Drapieżnik zaczął gonić grupę zjeżdżających osób. Dzięki nartom mogli oni szybko i bezpiecznie uciekać przed niedźwiedziem. Wszyscy zatrzymali się, gdy drapieżnik odpuścił pogoń. Jeden ze świadków nagrał wszystko telefonem. Później bezskutecznie próbował zmusić niedźwiedzia do oddalenia się. Zdecydował się zjechać w dół stoku. Młody drapieżnik po pogoni w końcu zatrzymał się i uciekł do lasu. Nikomu nic się nie stało.
a mnie to wygląda, że ucieka przed ludźmi ( ogląda się ), moment jest, że sam nie wie w którą stronę zwiać
RomCyg
3 lata temu
Jeżeli to był młody niedźwiedź, to bardzo możliwe, że nie miał złych zamiarów.
Zoolub
3 lata temu
Młody misio znalazł sobie zabawę. Na pewno stanąć z takim młokosem oko w oko - podnosi adrenalinę człowiekowi, ale bez przesady z tą dramatycznością.
uszatek
3 lata temu
... jak podrosnę to mi już nie uciekniecie!
koroner
3 lata temu
Młody miś wyglądał raczej jakby chciał uciec,a nie dogonić kogokolwiek.Autor tego tekstu chyba przedramatyzował.Przynajmniej narciarze w tym przypadku nie zatłukli misia, jak to zdarzyło się w Polsce, kilka lat temu,kiedy młody,głodny i wystraszony niedźwiadek zbliżył się do grupy polskich ''turystów'' .
Najnowsze komentarze (40)
Anonim
3 lata temu
Straszne! Ja się bardzo boję niedźwiedzi. Fart że uszli cało
Ola
3 lata temu
Pewnie z głodu wyszedł do ludzi
shalom
3 lata temu
Chciał zabrać narty . W końcu to jego stok a tu ktoś się szarogęsi !
ddds
3 lata temu
Biedny niedzwiadek
ASIA
3 lata temu
Jak można bać się takiego szczeniaczka. Niedzwiadek chciał sie pobawić, jednak zobaczył że nikt nie chciał się z nim zaprzyjaźnić i wrócił do lasu.
edek
3 lata temu
Przecież o tym pisaliście miesiąc temu ! Co za żałosne .
KKKKK
3 lata temu
Wszędzie ten ludzki wirus, pleniący się bez opamiętania. Te czarne z kilkunastoma bachorami, itp. Trzeba przestać ględzić o różnych śmiesznych sposobach ratowania tego świata, metoda jest tylko jedna, ograniczyć tę ludzką swołocz, żadne wiatraki, panele słoneczne, elektryczne samochody i tym podobne duperele niczego nie rozwiążą.