Niedźwiedź w sklepie. Wtargnął do marketu w Kalifornii i wyszedł z paczką czipsów
Darmowa telewizja na wakacje. Sprawdź szczegóły na se.pl. Tego nikt się nie spodziewał. Pracownicy i klienci jednego z supermarketów w pobliżu jeziora Tahoe, na granicy stanów Nevada i Kalifornii, przeżyli szok. W sklepie zauważyli bowiem niedźwiedzia szukającego jedzenia. Drapieżnik miał sam opuścić market przed przybyciem służb. Był spłoszony zamieszaniem, które wywołał. Świadkowie informowali, że niedźwiedź wyszedł ze sklepu z… paczką czipsów tortilla. Jednemu ze świadków udało się nagrać krótki filmik z widokiem plądrującego półki drapieżnika.