programy
kategorie

Nieubezpieczeni są leczeni. Szumowski: nie ma innej możliwości, są na to pieniądze

- W budżecie państwa mamy zagwarantowaną kwotę na leczenie osób nieubezpieczonych – zapewnił w programie „Money. To się liczy” prof. Łukasz Szumowski, minister zdrowia. - Nie ma takiej możliwości, by szpital nie udzielił pomocy komuś, kto jest w stanie ostrym, ma objawy zarażenia koronawirusem a nie jest ubezpieczony. W tej chwili 3 osoby są w stanie ciężkim, większość jest w stanie dobrym. Wszystko zależy od tego, czy osoba zarażona ma inne, współistniejące choroby. Chodzi o to, czy organizm jest w stanie przeżyć katastrofę, która polega na tym, że wysiadają płuca, one są zalewane płynami i przestają normalnie pracować. Tak przebiega ta choroba.

Tranksrypcja:co z tymi osobami które nie są ubezpieczone u to jest państw...
rozwiń
ogóle z budżetu państwa na osobę nieubezpieczona pierwsza osoba pieniędzy i to jest standard to nie jest nic cornaredo Rozumiem
że jeżeli przyjdę do szpitala przyjdę do przychodni powiem że jestem nieubezpieczony prawdopodobnie jestem
chory to nikt mi nie powie że idzie pan na koniec kolejki albo nie zajmujemy się za tydzień cały czas
opiekowali się się osobami nie ubezpieczenie które są w stanach ostrych i to jest stan ostry więc tutaj nie nie ma nie
ma takich w ogóle takiego pytania W sensie czy pani
miejsce w jakim stanie są ci którzy teraz są chorzy
Generalnie w stanie dobrym wiemy że te 3 osoby są w stanie ciężkim poważnym ale większość większość
jest w stanie dobrym i jakie są rokowania jeżeli ktoś jest w stanie cię Trudno
powiedzieć bo to bardzo dużo zależy od tego jakie ma spulchniające choroby na ile jego organizm
jest w stanie przetrwać taką bardzo poważną katastrofę jakąś brak płuc Po
prostu potem wirus zajmuje płuca one się zalewają tak powiem kolokwialnie mówiąc płynami
które są drgania żywność podłączenia pod respirator po prostu nie są w stanie działać tak jak mamy to jest normalnie
zapalenie błony śluzowej nosa przez wirusa No tak samo to jest można powiedzieć taki katar płuc i
do tego obrzęki do tego wydzielina i one po prostu nie ma tam miejsc na wymianę gazową te półtora
do szpitala w Polsce personel doskonale wie a jeżeli nie wiedział to się już dowiedział jak działać w takich przypadkach to
jest duże uproszczenie anestezjolodzy leczenie tak
zwanego ards uczy niewydolności oddechowej i to nie jest prosta czynność to nie jest tak że każdy lekarz wie jak leczyć RDS
tutaj dom to jest intensywnej terapii na socjologii trzeba użyć bardzo skomplikowanego sprzętu
jakim jest respirator to nie jest tak że to jest worek który dmucha tylko to To jest cała procedura i
oczywiście to jest też kluczowe żeby tych ludzi którzy wiedzą jak to robić przenieść
tam gdzie są ci pacjenci bo rozumiem że w tej chwili jest ich za mało żeby byli wszędzie to jeżeli mamy rozproszoną
bazę i respiratorowi anestezjologów który potrafią ich używać to oczywiście musimy je skoncentrować tam gdzie
będą ja czytam rozproszona baza tylko o to czy przypadkiem nie brakuje nam anestezjolog samych
od sensie liczby nie
Natomiast oni są we wszystkich jednostkach we wszystkich szpitalach i to jest oczywiście tak jak powiedziałem to jest kwestia nie liczby
tylko liczby pracuję
201 reakcji
161
40
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)