programy
kategorie

Niezwykli seniorzy zatrzymani na lotnisku

- Jeśli pamiętasz festiwal Woodstock, to znaczy, że na nim nie byłeś - podkreśla 'Dziadek Woodstock', sędziwy hipis, który wraz z równie niecodzienną żoną utknął na lotnisku w Salt Lake City. Powodem nieplanowanej przerwy w podróży na doroczny zlot dzieci-kwiatów, był brak dowodu osobistego 'Babci Woodstock', która położyła go gdzieś 10 lat temu i do dziś nie potrafi sobie przypomnieć, gdzie.

0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)