programy
kategorie

Nowe obostrzenia? Poseł nie przebierał w słowach

- To jest zarządzanie pandemią poprzez słupki - słupki poparcia. PiS przestało patrzeć na to, że Polacy umierają. PiS patrzy wyłącznie na słupki, na poparcie. Bojąc się utraty poparcia, wprowadza chaotycznie pewne zmiany, które nie są żadnymi obostrzeniami - mówił poseł PPS Andrzej Rozenek w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Polityk odniósł się też do projektu ustawy, który ma dać pracodawcom możliwość weryfikowania, czy pracownik jest zaszczepiony. Jak w tej sprawie zagłosuje Polska Partia Socjalistyczna? - Rząd nie może przerzucać odpowiedzialności na przedsiębiorców i na pracowników. Myśmy jeszcze decyzji w tej sprawie nie podjęli. Każdy projekt, który zmierza do tego, żeby mniej Polaków umierało, trzeba poważnie rozważyć i być może trzeba będzie poprzeć. Tylko filozofia mi się nie podoba - oznajmił Rozenek. - Ten rząd ucieka od odpowiedzialności, abdykuje ws. pandemii (…). Jeśli ktoś nie potrafi rządzić, powinien z tych rządów zrezygnować - stwierdził.

8 reakcji
3
4
1
Podziel się
Komentarze (1)
15-12-2021
tygrysek
Mnie zmroziło, gdy się dowiedziałem, że znajomy z WB postanowił odwiedzić Polskę, bo chciał spędzić w ojczyźnie święta, z której wyjechał dawno temu za chlebem w...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
tygrysek
2 lata temu
Mnie zmroziło, gdy się dowiedziałem, że znajomy z WB postanowił odwiedzić Polskę, bo chciał spędzić w ojczyźnie święta, z której wyjechał dawno temu za chlebem w poszukiwaniu lepszego życia. Miał przecież rodzinę na utrzymani o którą musiał zadbać. Przed odlotem z WB dal się zaszczepić . W listopadzie w Polsce zmarł - dlaczego? Bo ch z pogotowia ratunkowego nie udzielili mu pomocy, zlekceważyli objawy, nie zabrali do szpitala, wpisali nieprawdziwe dane , podali leki, których nie powinien otrzymać ( chorował ). Dzień później sytuacja się powtórzyła - jego syn wezwał pogotowie i zaczął reanimować ojca. Ci s z pogotowia nie spieszyli w ogóle, a gdy przyjechali na miejsce zrobili sobie rewie mody - przebierając się w covidowe kostiumy. Skąd to wiadomo, bo jego syn, który tracił już siły przy reanimacji ojca zbiegł na dół, podbiegł do karetki i zaczął w nią walić, krzycząc że ojciec mu umiera...Na ratunek było za późno. Woda nagromadzona w płucach spowodował śmierć. Człowiek się utopił. Przyczyna nagromadzenia wody - covid. Wniosek ludzie dobrzy, pomagający innym, ciężko pracujący na chleb, odchodzą z tego świata przed wcześnie ,natomiast tacy s ,którzy odpowiadają za stan służby zdrowia, za cięcia , z ograniczenie dostępu do służby zdrowia ,dostępu do specjalistycznej opieki zdrowotnej, którzy przyczynili się do śmierci tysiące osób z chorobami współistniejącymi, bo zamknięto przed nimi szpitale przychodnie- żyją sobie w szczęściu, zdrowi, bogactwie i spokoju. Życie jest niesprawiedliwe zarówno na Ziemi jaki w niebie. Dlaczego? Bo Bóg milczy i nie wali piorunami w te siedlisko zła zwane Sejm RP. Powinien go zalać po sam szczyt wodą, aby nikt stamtąd nie zdołał uciec. Niestety tak się nie stało...i zło wygrało...
Najnowsze komentarze (1)
tygrysek
2 lata temu
Mnie zmroziło, gdy się dowiedziałem, że znajomy z WB postanowił odwiedzić Polskę, bo chciał spędzić w ojczyźnie święta, z której wyjechał dawno temu za chlebem w poszukiwaniu lepszego życia. Miał przecież rodzinę na utrzymani o którą musiał zadbać. Przed odlotem z WB dal się zaszczepić . W listopadzie w Polsce zmarł - dlaczego? Bo ch z pogotowia ratunkowego nie udzielili mu pomocy, zlekceważyli objawy, nie zabrali do szpitala, wpisali nieprawdziwe dane , podali leki, których nie powinien otrzymać ( chorował ). Dzień później sytuacja się powtórzyła - jego syn wezwał pogotowie i zaczął reanimować ojca. Ci s z pogotowia nie spieszyli w ogóle, a gdy przyjechali na miejsce zrobili sobie rewie mody - przebierając się w covidowe kostiumy. Skąd to wiadomo, bo jego syn, który tracił już siły przy reanimacji ojca zbiegł na dół, podbiegł do karetki i zaczął w nią walić, krzycząc że ojciec mu umiera...Na ratunek było za późno. Woda nagromadzona w płucach spowodował śmierć. Człowiek się utopił. Przyczyna nagromadzenia wody - covid. Wniosek ludzie dobrzy, pomagający innym, ciężko pracujący na chleb, odchodzą z tego świata przed wcześnie ,natomiast tacy s ,którzy odpowiadają za stan służby zdrowia, za cięcia , z ograniczenie dostępu do służby zdrowia ,dostępu do specjalistycznej opieki zdrowotnej, którzy przyczynili się do śmierci tysiące osób z chorobami współistniejącymi, bo zamknięto przed nimi szpitale przychodnie- żyją sobie w szczęściu, zdrowi, bogactwie i spokoju. Życie jest niesprawiedliwe zarówno na Ziemi jaki w niebie. Dlaczego? Bo Bóg milczy i nie wali piorunami w te siedlisko zła zwane Sejm RP. Powinien go zalać po sam szczyt wodą, aby nikt stamtąd nie zdołał uciec. Niestety tak się nie stało...i zło wygrało...