programy
kategorie

Nowe obostrzenia to za dużo dla wielu Polaków. "Nie mają wiedzy"

Nowe obostrzenia na horyzoncie tymczasem z najnowszego sondażu dla WP wynika niezbicie, co sądzą o nich Polacy. Wielu ma serdecznie dosyć ograniczeń. O nowe obostrzenia był pytany gość programu WP "Newsroom", profesor Andrzej Matyja. - Taka statystyka dowodzi tego, jak odmienni jesteśmy w formułowaniu opinii. To nie są opinie profesjonalistów, poparte badaniami i wynikającymi z nich wnioskami - powiedział prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. Z sondażu United Survey dla WP wynika, że Polacy są mocno podzieleni w kwestii obostrzeń. Wielu - zwłaszcza wspierających opozycję - uważa, że rząd nie powinien zamykać ani granic, ani hoteli czy szkół. Prof. Matyja zauważył, że Polacy nie mają specjalistycznej wiedzy dotyczącej m.in. sposobów rozprzestrzeniania się koronawirusa. - Te wyniki odzwierciedlają sytuację, w jakiej jesteśmy. Polacy przestali postrzegać pandemię i restrykcje jako jeden z elementów walki z pandemią. Bardziej zaczynamy to oceniać jako utrudnienia...

rozwiń
Tranksrypcja:Panie profesorze, zaczynamy od najnowszego sondażu dla Wirtu...
rozwiń
sondaż pokazuje, że Polacy są mocno podzieleni w kwestii restrykcji i obostrzeń. Polacy
zapytani, czy pana/pani w związku z widmem trzeciej fali epidemii rząd powinien zamknąć i
są to wymienione kolejne miejsca, najwięcej osób twierdzi, że powinny zostać zamknięte granice - nieco ponad 30%,
nieco ponad 23% galerie handlowe i wreszcie nieco ponad 19% pytanych twierdzi,
że powinny to być hotele, a aż ponad 45% badanych twierdzi, że żadne z powyższych.
Czy pan by się zgodził z tymi opiniami i wyborami internautów i badanych,
którzy w większości stwierdzili, że nie chcieliby, aby takie miejsca były zamykane. Czy tak powinno być, że takie
miejsca powinny być raczej otwarte?
Myślę tak, że taka statystyka wypowiedzi dowodzi tego, jak odmienni
jesteśmy w formułowaniu opinii. To nie są opinie profesjonalistów,
to nie są opinie poparte badaniami i wynikającymi
z nich wnioski. To są badania ludzi, którzy nie znają dokładnie
sposobów rozprzestrzeniania się wirusa i ich skutków. W związku z tym należy
to badanie traktować jako coś, co nie powinno mieć nawet przełożenia
na decyzje, trudno nazwać polityczne, tylko decyzje merytoryczne, którą powinna
podejmować Rada Medyczna przy premierze, czy też przy minister Dworczyku,
który dowodzi całą akcją w tej chwili tak naprawdę walki z pandemią. Ale muszę
powiedzieć tak, te wyniki odzwierciedlają sytuację, w jakiej jesteśmy. Polacy
w tej chwili przestali postrzegać pandemię jako
coś i te wszystkie restrykcje jako coś, co jest, i
te wszystkie obostrzenia, jako jedna z elementów walki z pandemią. Bardziej zaczynamy
to jako społeczeństwo oceniać jako takie utrudnienia codziennego funkcjonowania,
jako jedną dolegliwość - no bo jest to jakaś dolegliwość, ale
no my musimy cały czas myśleć nie w sposób indywidualny i myśleć
tylko i wyłącznie o sobie, ale myśleć o całym społeczeństwie.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)