Podczas szczytu G20 w Turcji przywódcy światowych potęg rozmawiali na temat walki z terrorystami. Piątkowy zamach w Paryżu zmobilizował świat zachodni do zjednoczenia w walce ze zbrodniczą ideologią. Barack Obama podkreślił, że Stany Zjednoczone jednoczą siły z Francją, bo problem terroryzmu dotyczy już całego świata: "Jestem przekonany, że każdy powiedział Francuzom, że solidaryzujemy się z nimi w poszukiwaniu sprawców zamachów i doprowadzeniu ich przed wymiar sprawiedliwości. Jak zauważył prezydent Erdogan, niebo po tych strasznych zamachach we Francji pociemniało. Zabójstwo niewinnych ludzi w imię pogmatwanej ideologii to nie tylko atak na Francję albo Turcję, ale na cały cywilizowany świat".Myślicie, że tę wojnę uda się wygrać?