Rząd we wtorek miał zająć się prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego, który leży w Sejmie od listopada. Jeszcze w poniedziałek wieczorem był uwzględniony w porządku obrad, ale we wtorek rano nagle zniknął. Piotr Szumlewicz przekonuje, że to fortel, żeby uniknąć debaty na forum Rady Dialogu Społecznego. - Rząd zaczyna się bać gniewu społecznego - twierdzi Szumlewicz.