Liczba zakażeń wirusem COVID-19 powoli wzrasta, ostatnio przekraczając pół tysiąca zakażeń dziennie. Jest to początek czwartej fali, ale jak dużej liczby zakażeń możemy się spodziewać na jesień? Zdaniem prof. Krzysztofa Simona ta fala będzie mniejsza niż te z okresu wiosny czy jesieni poprzedniego roku. – Ten szczyt będzie mniejszy, bo mniejsza populacja będzie narażona. Większość się zaszczepiło, część przechorowało i ma odporność, część przechorowało i o tym nie wie. Więc jest mniej przenosicieli i mniej osób podatnych – stwierdził ekspert. Dodaje, że jego zdaniem słuszne są zapowiedzi ministerstwa o lokalnych lockdownach w powiatach, gdzie mniejsza liczba zaszczepionych osób spowoduje wyższą transmisję wirusa.