Chyba każdemu zdarzyło się, że został ochlapany przez samochód, autobus lub inny pojazd w deszczowy dzień. W Polsce, jeśli ochlapanie pieszego zostanie zakwalifikowane jako stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Można też dochodzić swoich praw na drodze cywilnej. Sprawcę jednak nie zawsze jest łatwo złapać. Dlatego sporo szczęścia miały osoby, które zostały ochlapane w Ottawie. Kamerka samochodowa zarejestrowała, jak kierowca furgonetki należącej do znanej w Kanadzie firmy specjalnie wjeżdża w kałuże. Nagranie obejrzano prawie milion razy, a firma wystosowała specjalne przeprosiny i poinformowała, że pracownik, który prowadził auto, już został zwolniony. Większych konsekwencji mężczyzna nie poniesie. Policja w Ottawie uznała, że zwolnienie z pracy jest wystarczającą karą.