Prezes Urzędu Regulacji Energetyki podejmie decyzję o uwolnieniu rynku energii tylko wówczas, gdy konsumenci będą mogli z łatwością zmieniać sprzedawcę prądu. Daje więc spółkom energetycznym czas do końca kwietnia na dojście do porozumienia w sprawie tzw. umowy kompleksowej. Dzięki niej odbiorcy prądu opłacą tylko jedną fakturę zamiast dwóch - za sprzedaż energii i jej dystrybucję.