Kilka lat temu media rozpisywały się o Pawle Królikowskim, który trafił do szpitala po wykryciu tętniaka. Musiał być natychmiast operowany, a po przebytym zabiegu miał zmienić złe nawyki. Trudno powiedzieć, czy się zastosował do porad lekarzy, ale na ostatnich zdjęciach trudno go rozpoznać. Mamy nadzieję, że z jego zdrowiem wszystko w porządku.