Syryjska Rakka - nieoficjalna stolica tzw. Państwa Islamskiego - to najważniejszy cel w wojnie przeciwko ISIS. Pomimo nieustających bombardowań, dżihadyści przekonują, że to raj na ziemi. Sulejman opuścił niedawno Rakkę wraz ze swoją rodziną. - Gdyby rzeczywiście był to raj, nie próbowalibyśmy uciec. Życie tam jest bardzo trudne. Większość lekarzy wyjechała - tych, którzy zostali, można policzyć na palcach jednej ręki. Ci z kolei leczą jedynie bojowników ISIS. Każdego dnia setki osób gromadzą się w oczekiwaniu na darmową żywność.