ale mam rozumieć, że rezerwacje już ruszyły i hotelarze, ośrodki, wszyscy są gotowi i turyści
też są gotowi, żeby wyjeżdżać?
Zgadza się. Zaraz po konferencji zanotowaliśmy bardzo duże wzrosty.
Widać też, że turyści oczekiwali na tą wiadomość. To były wyczekiwane
słowa. Zarówno przez turystów, ale też hotelarzy i branżę. Bo przede
wszystkim tutaj ta niepewność siała się największa. Więc jesteśmy pozytywnie nastawieni.
Widać, że te rezerwacje się już coraz odważniej pojawiają, nie tylko na najbliższe terminy, ale również na te terminy
wakacyjne i wszyscy chcą korzystać z możliwości podróży.
Ale również z otwartych muzeów, które już od 4 maja mamy. Czekamy
również na restauracje, które pozwolą korzystać z uroków turystycznych w miastach.
W tym momencie najchętniej chcemy po prostu wyrwać się z domu, zmienić otoczenie, więc
to otwarcie od 8 maja będzie sprzyjało właśnie takim troszeczkę dalszym
podróżom.
No właśnie, to gdzie z tego domu chcemy się wyrywać? To znaczy, na razie nie mówmy o wakacjach, wakacje omówimy
sobie za chwilę, ale te najbliższe weekendy, najbliższe tygodnie - gdzie Polacy szukają miejsc, gdzie te miejsca jeszcze
są, a gdzie jest już ich coraz mniej?
Możemy mówić o takim nowym trendzie, w mediach już dosyć mocno
utarło się to stwierdzenie "pomajówka". Czyli kolejne weekendy zaczynając właśnie od 8
maja poprzez następne terminy. Polacy
bardzo chętnie chcą korzystać z tych weekendów majowych, ale także przedłużają je. Część
osób wykorzystuje jeszcze ten wolny dzień za 1 maja,
który przypadał w sobotę, w innym terminie, więc tutaj możliwości jest bardzo dużo. I przede wszystkim w
terminach majowych oraz ten długi weekend czerwcowy to są góry, polskie
góry, przede wszystkim Małopolska, Zakopane i okolice. Również Szczawnica, Białka,
Bukowina, ale także tutaj bardziej zachodnia część, czyli Karpacz, Szklarska
Poręba. To są właśnie te miejsca, które najczęściej wybierzemy na najbliższe tygodnie.
A jeżeli mamy mówić o cenach?
Zmieniły się w stosunku do tych kilku miesięcy zamknięcia wcześniej?
Jeśli chodzi o ceny, widać delikatne, ale to bardzo delikatne wzrosty. W przypadku
na przykład czerwcówki ubiegłorocznej tutaj obserwujemy ceny na
poziomie kilku złotych, jeśli chodzi o nocleg. Oczywiście też należy brać pod uwagę, że ten zakres cenowy jest bardzo
duży w zależności od kategorii, lokalizacji, udogodnień, które obiekt posiada i tak dalej. Natomiast
średnia cena noclegu dla jednej osoby to przedział około 50-60 złotych.