programy
kategorie

Otwarcie restauracji. Będzie drożej? "Martwimy się, czy ludzie przyjdą"

- Podjęliśmy decyzję, że nie będziemy tego absolutnie robić - mówiła o podnoszeniu cen po odmrożeniu restauracji właścicielka sieci Charlotte Justyna Kosmala. - Liczymy, że teraz będzie tylko lepiej i wydaje nam się to nie fair w stosunku do naszych gości. Chodzi o to, żeby pobudzić gospodarkę, żeby ludzi było stać na wyjście do restauracji. Może obniżki są teraz jakimś pomysłem. To co jest najważniejsze, i jest zagadką, to czy ludzie przyjdą - wyjaśniała w programie specjalnym Newsroom WP restauratorka.

Tranksrypcja:Justyna Ale teraz chciałbym o bardzo konkretne rzeczy zapyta...
rozwiń
restauracji cennik będzie dużo wyższy No bo koszt utrzymania w tej chwili będzie
dużo większe bo jest mniej klientów więcej pracy i koszty chociażby o środków
dezynfekujących które są obowiązkowe tak
to było przedmiotem jakiś naszej dyskusji ale ale podjęliśmy decyzję że tak absolutnie nie będziemy
robić Myślę że po 1:00 już z tymi kosztami podwyższonymi bijemy się od ostatnich dwóch miesięcy i
zupełnie zamknięci więc pracy tylko lepiej ani gorzej więc tak naprawdę to podwyżki jeśli
byśmy tak myślę i dlatego też powinniśmy zrobić 2 miesiące temu a
teraz liczymy że będzie tylko ale też wydaje nam się to nie fair w stosunku do do
naszych gości którzy mam nadzieję przyjdą do nas bo są zmęczeni Ty
mi ciągle i mają ochotę wyjść do ludzi no
i na dzień dobry dać
im teraz zwiększył cenę wydaje mi się nie fair zachowaniem ale też myślę że ten Gospoda
chyba nie jest to teraz najmądrzejsze chodzi o to żeby pobudzić gospodarkę w tym momencie i żeby mocno
ludzi było stać na to więc myślę że to nie jest myślimy i już podjąłem taką decyzję że to nie jest moment na No
to skoro to nie jest moment na podwyżki To może to jest moment na obniżki i w ten sposób zachęcanie klientów żeby odwiedzić albo
jakieś wielkie ponowne otwarcie to
prawda to prawda jest to pewnie to jest To jest jakiś pomysł na to że oczywiście
on jest w stronę Jest to decyzja nie chciałem oczywiście wymuszać ale nie jest jakiś pomysł w
ogóle uważam że właśnie niskie ceny pobudzają do do
przyjścia A myślę że to jest teraz najważniejsze i w ogóle coś z Agatką to jest ci ludzie przyjdą tak bo mi się wszyscy martwimy
stolików w lokalu Czy w ogródku ale tak naprawdę to trzeba sobie zadać pytanie czy ludzie przyjdą
więc więc na pewno będziemy o tym jeszcze się okaże że że mamy wolne miejsca No i mówię
o tym czy ludzie przejdą to chciałam zapytać jak w takim razie będą wyglądać w tej chwili chociażby takie miejsca jak to
które pani prowadzi czyli Charlotte które raczej są znane z tego że było zawsze bardzo tłoczno bardzo właściwie ludzie
Siedzieli obok siebie bo przecież to u was był ten jest taki wielki stół żeby właśnie się ludzie siedzieli razem
a w tej chwili mamy siedzieć oddzielnie tak
no to jest redaktor najtrudniejszych rzeczy o której myślę cały czas czy
Co zrobić żeby w tych czasach nie zgubić tej wspólnotowości tego bycia razem bo
przecież o to chodzi w życiu więc to jest czy to jest bardzo trudne ja tutaj Znowu liczę na naszych gości
Czyli że że oni jakoś jakby samym obcowaniem z jak
wróci już tak moc sfera Czyli że że będzie więcej ludzi że nie będzie pusto na teraz przez ostatnie 2 miesiące chodziłam
do Charlotte która jest po prostu Puść czytelnika i czasu stoję przy kasie to
naprawdę łza się w oku kręci Bo za każdym razem więc są chwalić że te miejsca się wypełnią ludźmi I będzie
tengwar kawiarniany to myślę że to już jest to już tą namiastkę zaczął tęskni liśmy czy za byciem
wśród ludzi ale rzeczywiście jest to duży problem że te odległości muszą być duże i tego przy znaczy
że jeszcze nie rozwiązaliśmy Tego to nie wiem jak w dwie osoby które są w kawiarni mają
mieć intymną rozmowę i dobry czas mając od siebie półtora
metra to to jest jeden problem z który mam w głowie a drugi że właśnie nie za bardzo jest możliwość
teraz żeby ludzie przychodzili większymi grupami A Nadia się ubieramy się
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)