Jeszcze kilka miesięcy temu ta informacja brzmiałaby jak żart. Ale to fakt - na niektórych stacjach litr benzyny kosztuje już cztery złote. Nie oznacza to, że już za chwilę taka cena będzie powszechna w całym kraju. Koncerny paliwowe i właściciele stacji wetują sobie chude lata, gdy działali na granicy opłacalności.