Pani Jadzia z Sanepidu powróciła. Nie przebiera w słowach
Mija pół roku od wykrycia w Polsce pierwszego przypadku koronawirusa. Jedną z najbarwniejszych postaci tamtego okresu była słubicka inspektor powiatowa, Jadwiga Caban-Korbas. Głośno zrobiło się o niej za sprawą nagrania opublikowanego w sieci. Podczas posiedzenia Sztabu Zarządzania Kryzysowego w barwny sposób opowiadała o tzw. "pacjencie zero", a także udzielała porad związanych z koronawirusem. – Zrobiłabym jeszcze raz to samo i nie wiem, czy jeszcze lepiej nie polatałabym po bandzie – przyznaje była już szefowa słubickiego sanepidu. Z perspektywy czasu krytycznie ocenia niektóre działania polityków w walce z COVID-19. – Opadają mi ręce, jak to z pozycji lekarza oglądam – dodaje Caban-Korbas. – Za długo to trwa. Teraz spijamy skutki tego wszystkiego, co wydarzyło się w kwietniu. Jeszcze raz podkreślam: absolutny zakaz organizacji rodzinnych spotkań, gdzie alkohol się leje. Alkohol też jest dla ludzi, tyle tylko, że on osłabia układ odpornościowy i wtedy...
Jadzie przesadza z tym nomen omen incydentalnym piciem alkoholu na weselu, po którym destrukcyjnie osłabia układ odpornościowy, że łapiemy wszystko! Znaczy co łapiemy?...Czytaj całość
Jadzie przesadza z tym nomen omen incydentalnym piciem alkoholu na weselu, po którym destrukcyjnie osłabia układ odpornościowy, że łapiemy wszystko! Znaczy co łapiemy? Wszyscy wiemy, że długotrwałe picie alkoholi wywołuje takie skutki a nie z jednego wesela!!! Pani Jadzio ogarnij się - właśnie gaśnie twoje gwiazdorstwo!!!!!!!!!
Najnowsze komentarze (1)
ahha
5 lata temu
Jadzie przesadza z tym nomen omen incydentalnym piciem alkoholu na weselu, po którym destrukcyjnie osłabia układ odpornościowy, że łapiemy wszystko! Znaczy co łapiemy? Wszyscy wiemy, że długotrwałe picie alkoholi wywołuje takie skutki a nie z jednego wesela!!! Pani Jadzio ogarnij się - właśnie gaśnie twoje gwiazdorstwo!!!!!!!!!