Wszystkie leki maja działania uboczne Odkryli Amerykę a Glifosat w kaszy zbożu zatruta żywność nikomu z rządzących nie przeszkadza

JAKIKOLWIEK ŚRODEK PRZECIWBÓLOWY JEST LIKWIDATOREM (CZASOWYM) BÓLU. NATOMIAST BÓL JEST SYMPTOMEM (OBJAWEM) JAKIEGOŚ PROBLEMU W ORGANIZMIE. NP. BÓL GŁOWY MOŻE BYĆ SPOWODOWANY ODWODNIENIEM. WYSTARCZY UZUPEŁNIĆ PŁYNY, A NIE BRAC TABLETEK PRZECIWBÓLOWYCH. KAMICA NERKOWA? TAKŻE MA JAKĄŚ PRZYCZYNĘ. USUNIĘCIE TEJ PRZYCZYNY LIKWIDUJE CHOROBĘ I WTEDY ŚRODKI P-BÓLOWE NIE SĄ JUŻ POTRZEBNE (wtajemniczeni wiedzą co to kolka nerkowa). ZACZĄŁEM EKSPERYMENTOWAĆ W TEJ DZIEDZINIE i OD 3 LAT NIE WZIĄŁEM ŻADNEJ TABLETKI P-BÓLOWEJ. MOŻNA? MOŻNA.

To dlatego Anglicy mają popyrtane w głowach. Tutejsi lekarze paracetamolem leczą wszystko. To jest podstawowy lek w Anglii.

W Holandii to panaceum na wszystkie choroby.Tam u lekarza nic innego nie dostaniesz.

A czy jakikolwiek środek przeciwbólowy jest bezpieczny?. Jeżeli się go używa okazjonalnie to wiele złego nie zrobi. Ale jeżeli się go zażywa codziennie na pewno skutki będą mało ciekawe

Skąd ta nagonka? Czyżby, jak mówią na mieście, chronił przed koronawirusem?

Tak samo jest z wieloma innymi i nie tylko z farmaceutycznymi produktami. Owe fantastyczne gary i patelnie nakrapiane plamkami to nic innego jak tytan. Niesamowicie szkodliwy metal, wytrzymały na wysokie temperatury. Właśnie dlatego ma zastosowanie w panelach słonecznych ale głupi ludzie nie mający pojęcia i nie interesujący się tym, kupują gary i patenie a podczas podgrzewania tytan wchodzi w reakcję z żywnością. Trutka na szczury jest bardziej humanitarna.

W UK to jest panaceum na wszystkie dolegliwości, inaczej byc nie może. Tamtejsi lekarze pierwszego kontaktu wierzą w jego uniwersalne działanie.

BBBZZDDDUURRAA jakby przeprowadzili badania - w Polsce (ale u niektórych osób w innych nacjach też) - to ten sam wynik - wzrost nieufności uzyskaliby co do każdego leku przeciwbólowego - jak podkreślili branego regularnie, bo leki przeciwbólowe są też brane - zwłaszcza w przypadkach brania regularnego - na ból ...duszy (czyli już nadwątlone zaufanie)

A może tern lek po prostu rozjaśnia umysł i wyostrza spostrzegawczość? Dostrzegasz z kim się zadajesz i stąd to zmniejszające się zaufanie.:)

Biorąc pod uwagę to co się dzieje wokoło to bez paracetamolu też przestaję ufać ludziom, sąsiadom a już na pewno księżom i politykom :D

Mało tego - paracetamol powoduje, że 100% mężczyzn, którzy go spożywają nie zachodzi w ciążę! I to niezależnie od tego czy piją czy nie.

OO jaka przypadkowa zbieżność..... zalecano paracetamol na łagodzenie skutków koronawirusa, a nie ibuprom....Czyżby konkurencja się odezwała... Bo te badania "naukowców" są jakieś niedorzeczne.... A to że nadmiar leków(każdych) szkodzi i mają skutki uboczne, to oczywiste i nie od dziś...

Nic nowego. Każdy lekarz prywatnie potwierdzi, że to syf i żeby tego nie jeść. Pięć lat temu miałem to na szkoleniu z ratownictwa medycznego. Facet, który to prowadził miał dużą wiedzę, więc chyba nie ściemniał

Jak praktycznie każdy lek. Nie ma "bezpiecznego" leku - każdy ma jakieś skutki uboczne. Tylko niestety większość ludzi jest skazana na branie leków - i nie chodzi mi tu tylko o leki p/bólowe. Zdrowia wszystkim życzę

A kto mówi że to lek . Na opakowaniu bardzo czytelnie napisane, środek przeciwbólowy, przeciwgorączkowy.

PARACETAMOL to tabletki wynalezione w Amerykańskim laboratorium wojskowym.Trafiły na rynek gdyż właśnie idealnie rąbią ludziom we łbach. Amerykanie źrą to garściami i dlatego są tacy posłuszni swojemu wodzowi.

dlaczego spadla ilosc pogrzebow w polsce?? plebs przestal chodzic do lekarzy, przestal sluchac specjalistow itd....dlaczego ataka na paracetamol??? bo apap lepiej lobuje!!! moze ma powiazania z getaes???

PARACETAMOL to tabletki wynalezione w Amerykańskim laboratorium wojskowym.Trafiły na rynek gdyż właśnie idealnie rąbią ludziom we łbach. Amerykanie źrą to garściami i dlatego są tacy posłuszni swojemu wodzowi.