programy
kategorie

Park of Poland w czasach epidemii. Jak to wygląda?

Park of Poland od połowy czerwca ponownie zaprasza do siebie gości. Jak wygląda rzeczywistość w parku wodnym podczas epidemii? - Obiekt jest bardzo duży, wszędzie jest zachowany dystans, a nasza ekipa bardzo tego pilnuje - mówi w programie "Money. To się liczy" Jarosław Zubrzycki, członek zarządu Park of Poland. Co ciekawe, wielu klientów wbrew pozorom nie kupuje biletów przez internet. - To nas bardzo zaskoczyło, ale ponad połowa gości decyduje się na zakup w kasach biletowych w obiekcie - zdradza Jarosław Zubrzycki. Członek zarządu Park of Poland tłumaczy również, że na basenie nie trzeba nosić maseczki, bo dzięki wielkości obiektu można z łatwością zachować dystans społeczny.

Tranksrypcja:Panie Jarosławie - to porozmawiajmy teraz tak trochę z punkt...
rozwiń
Ale nie sprawdzał jak wygląda dbanie o bezpieczeństwo, jak wyglądają zabezpieczenia. Gdyby ktoś miał wątpliwości dotyczące na przykład wody.
Jakby pan wyjaśnił dlaczego jest u was bezpiecznie?
Znaczy woda co do zasady, nawet bez wirusa - woda w basenach jest non stop filtrowana.
Ja technicznie panu dokładnie nie wytłumaczę tego, bo od tego mamy jakby ekipę techniczną, która się tym zajmuje.
Natomiast ta woda jest absolutnie bezpieczna z punktu widzenia wirusa.
Zresztą dlatego też na zwykłych basenach, czy pływalniach ludzie mogą przebywać i z tego co wiem i z tego co się orientuję z tego korzystają.
Natomiast generalnie mówię - obiekt jest bardzo duży. Ten dystans jest wszędzie zachowany, są oznakowania.
Ekipa nasza tego pilnuje i przestrzega, także też zwraca uwagę klientom.
Już choćby przy wejściu do obiektu w kasach też jest, nie wszystkie kasy są otwarte.
Jest trzymany porządek kupowania biletów. Notabene co nas bardzo zaskoczyło - bardzo wiele osób nie kupuje biletów online, przez internet.
Tylko przyjeżdża i kupuje na miejscu w kasach i to jest dosyć duże zaskoczenie, to jest ponad 50 procent. Jakaś jest teoria dlaczego tak miałoby się dziać?
Myślę, że może jednak łatwiej jest kupić przez internet i mieć pewne miejsce. Właśnie powiem szczerze - na to się nastawialiśmy, że ludzie jednak będą z wyprzedzeniem to planować.
A okazuje się, że robią to tak hop. Trudno mi powiedzieć na jakiej zasadzie - no prawdopodobnie po prostu przyjeżdżają, chcą zobaczyć jak to wygląda.
I widzą, że jest czynne, widzą, że jest bezpiecznie - wchodzą i zostają. Tak? I przy okazji widzą jakie jest obłożenie - czy może nie ma zbyt wielu. Dokładnie.
Panie Jarosławie jest zasadą, że trzeba w zamkniętych pomieszczeniach mieć maseczki - tak funkcjonujemy w sklepach, tak funkcjonujemy w innych miejscach.
Trudno sobie wyobrazić te maseczki w parku wodnym, ale czy u was też są przestrzenie gdzie nie trzeba zasłaniać usta i nos?
Co do zasady w środku parku nie, natomiast proszę pamiętać, że my ten park tak naprawdę - on nie jest do końca zamknięty, tak jak nie wiem jakieś obiekty typu centrum handlowe.
Kino, czy sklep, dlatego że mamy możliwości otwierania choćby poprzez otwieranie i rozsuwanie dachu i z tego wielokrotnie od otwarcia tego ponownego korzystaliśmy.
Plus tak jak mówię - dystans społeczny w sposób w miarę naturalny zachowany jest przez rozmiary obiektu.
129 reakcji
21
108
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)