- Nie jechałem do Glasgow jako faworyt. Cieszę się, że po 8 latach udało mi się wrócić na najwyższy stopień podium i mam nadzieję, że nie spadnę z niego tak szybko i boleśnie jak 8 lat temu - mówi Paweł Wojciechowski, mistrz Europy w skoku o tyczce.
04-03-2019
Tagi:
Tranksrypcja:Paweł Wojciechowski i on również bardzo zadowolony ze swojeg...
rozwiń
Bo przecież w 2011 roku złoty w Mistrzostwach Świata teraz Pawle po ośmiu prawie latach znów jesteś zł
Tym razem w halowych mistrzostwach Europy a przecież nie jechałeś do Glasgow jako faworyt na pewno jako jeden z faworytów ale
Chyba nie ten główny
Witam serdecznie no no nie jako główny na pewno na pewno tym głównym faworytem był Piotrek no ale
Ale cieszę się że po 8 latach udało mi się wrócić
Ona to najwyższe
Na najwyższe 100 stop
Stopień podium
Mam nadzieję że tym razem nie wpadnę
Tak szybko i tak boleśnie jak to
To było
8 lat temu
I że zostanę tutaj
No na dłużej
Mam nadzieję że to był będzie
Kopniakiem
Do tego żeby
Skakać równo
Wysoko
A tak trochę
Zazdroszczę Michałowi że
Bez formy zostaje Mistrzem Europy
Poczekaj aż będzie będzie w formie
Będą się działy
Paweł Wojciechowski jego trener Wiesław Czapiewski którego tutaj niemal Serdecznie gratulujemy
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)