W Polsce wiele regionów jest przyzwyczajonych do obecności bobrów i nie robią one na nikim wrażenia. Jednak w Wielkiej Brytanii sprawa ma się zupełnie inaczej. W angielskim regionie Exmoor bobry zbudowały pierwszą od 400 lat tamę na rzece. To sukces programu mającego na celu odbudowę fauny i flory regionu. Jak opisują miejscowi działacze, bobry potrzebowały jedynie 9 miesięcy, aby zamienić lokalny ekosystem w mokradła i poprawić przy okazji przepływ wody i jakość rzek. Ich konstrukcja pozwoliła na stworzenie głębokich zbiorników wodnych, które zapewniają schronienie oraz miejsce do przechowywania pożywienia dla innych gatunków. Bobry w Wielkiej Brytanii uznano za wymarłe jeszcze w XVI wieku, przez nadmierne polowania na ich mięso i skóry.