Monika Pietrasińska od czasu śmierci siostry dość intensywnie pracuje nad zmianą wizerunku. Po "pożegnalnej" sesji dla "Playboya" powiedziała, że kończy z rozbieranymi sesjami. - Nie można rozbierać się wszędzie, bo to też może być już nudne. Nie mówię, że nie założę fajnej, seksownej sukienki, ale coraz rzadziej pojawiam się na jakichkolwiek imprezach. Nie mam czasu za bardzo na chodzenie na imprezy i pozowanie z butem - mówi Pietrasińska.