Któż z nas tam nie był? Radość, emocje, dobra zabawa - można się zapomnieć i zrobić coś głupiego, trudno! Gorzej, gdy na miejscu są fotoreporterzy, którzy to uwiecznią. Jak wygłup Piotra. Obecny na Balu Dziennikarzy Piotr Woźniak-Starak jako swoją parę do pozowania na ściance zamiast pięknej i eleganckiej żony wybrał szefa stacji czyli Edwarda Miszczaka.Może to towarzystwo nieco mniej piękne, ale na pewno godne. Woźniak-Starak jest nie tylko synem bogaczy, ale także producentem filmowym. Nie jest celebrytą, świat show-biznesu poznał dzięki znanym i pięknym partnerkom życiowym. Nic dziwnego więc, że na branżowych imprezach zachowuje się jak słoń w składzie porcelany.