Obraz Jonathana Glazera to surrealistyczna historia, której bohaterka poluje na samotnych mężczyzna, jak drapieżnik na swoje ofiary. Jest ponętna, wyzywająca, nie ma więc większych problemów z "upolowaniem zwierzyny". Bo dla niej mężczyźni są niczym więcej, jak mięsem, które trzeba obedrzeć ze skóry. Dlaczego tak czyni? Dlaczego w ten okrutny sposób uprzedmiotawia mężczyzn?