programy
kategorie

Podatek cukrowy jak kukułcze jajo. Jeden resort odsyła do drugiego

- Wiele polskich firm z branży stanie na skraju bankructwa. Szacujemy, że w styczniu nasza sprzedaż może spaść o 70 proc. - tak o skutkach podatku cukrowego mówi w programie "Money. To się liczy" Jan Kolański, prezes firmy Colian, produkującej m.in. Grześki czy oranżadę Hellena. Od stycznia napoje będą objęte dodatkowymi opłatami. Ich wysokość zależy od zawartości cukru lub innych substancji słodzących. Prezes Kolański zdradził w programie "Money. To się liczy" kulisy rozmów z rządem w temacie podatku cukrowego. - Jedno ministerstwo odsyła do drugiego, a drugie do pierwszego - mówi prezes Coliana, przytaczając treść pism wymienianych choćby z resortem finansów czy resortem zdrowia.

Tranksrypcja:To znaczy, że efektem będzie to, że część przedsiębiorców st...
rozwiń
Sądzę, że tak, no my zakładamy, że w styczniu będziemy mieć spadek sprzedaży nawet do
70%. Z
tego względu, że ustawa nie zagwarantowała wszystkim równych praw. Detaliści
mogą
się zatowarować i będą mogli sprzedawać po Nowym Roku produkty
o niższych [cenach], bez podatku VAT, a małe
sklepy, które nie mają zapleczy magazynowych, nie są w stanie takich zakupów dokonać, hurtownie
nie będą mogły zakupić produktu na magazyn i w tej chwili wysprzedają nawet wszystkie
stoki magazynowe, które mają, gdyż od stoków będą również po Nowym Roku płacić podatek od sprzedaży.
Dlatego będzie to bardzo nierówne potraktowanie podmiotów działających na polskim rynku. Panie prezesie,
pan apelował do premiera Mateusza Morawieckiego, żeby odroczyć podatek. Jak
rozumiem, żadnej odpowiedzi nie było, no bo odroczenia podatku nie ma.
Nie ma odroczenia podatku, nie ma odpowiedzi. No szkoda, że pan premier; na pewno bardzo dużo pracy
jest w tej chwili przed rządem, bo mamy trudną sytuację. Ale
byłoby wskazane, żebyśmy dostali, jako płatnicy
podatku i zatrudniający bardzo dużo też ludzi, pracowników, dostali też jakieś odpowiedzi.
Wystąpiliśmy najpierw do prezydenta, później do premiera, rozmawiałem
nawet na wizji bezpośrednio z panem premierem. Pan premier był bardzo zaszokowany
informacją, jak poinformowałem, że firma
taka jak nasza, Hellena,
która kupuje rocznie do produkcji napoju cukru za 20 milionów złotych, będzie musiała
rocznie odprowadzić podatku w wysokości 150 milionów złotych. A poza tą informacją, że premier był
zszokowany tą informacją, to coś dalej się stało?
Jakieś usłyszał pan prezes zapewnienia, cokolwiek? Niestety nie, wysłaliśmy tą informację, nie dostaliśmy odpowiedzi. Natomiast
spotkaliśmy się również z wicepremierem Gowinem. Wicepremier
Gowin,
który jest, można powiedzieć, naszym zwierzchnikiem, bo odpowiada za przemysł, zainteresował
się najbardziej punktem, który jest
od strony informacyjnej dla nas niesamowicie ważny. Ja
przytoczę i tylko i wyłącznie zacytuję pisma, które zostały wysłane Panie prezesie, proszę, żeby bardzo
krótko w takim razie cytować. Dobrze, pojedyncze zdania. Wysłaliśmy pismo do Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia dało
nam odpowiedź 28 września jako zrzeszone organizacje w różnych stowarzyszeniach, takich jak
Krajowa Izba Gospodarcza Przemysłu Rolniczego czy PFPŻ. I Ministerstwo odpowiedziało nam w sposób następujący: "Minister
właściwy ds. finansów publicznych określi i udostępni", to znaczy skierowano nas do Ministerstwa Finansów.
I dała nam też podpowiedź: "W przypadku pojawienia się wątpliwości interpretacyjnych, departament
zachęca do konsultacji z radcą prawnym". No to wystąpiliśmy jako PFPŻ, wystąpiliśmy do
Ministerstwa Finansów. Ministerstwo FInansów odpowiedziało nam: "organem właściwym
w sprawie wykładni jest minister zdrowia".
Czyli rozumiem, panie prezesie, że, skracając, niestety musimy skrócić historię, to jedno ministerstwo odsyła
do drugiego, a drugie odsyła z powrotem w to samo miejsce i nikt nie chce się przyznawać do podatku cukrowego.
Tak, zgadza się, panie redaktorze. Wczoraj dostaliśmy odpowiedź, wystąpiliśmy ponownie do Ministerstwa Zdrowia,
i Ministerstwo Zdrowia wczoraj 17 grudnia do PFPŻ-u odpowiedziało: "[...] w związku z powyższym, pragnę zaznaczyć, że wydawanie
wyjaśnień przepisów prawa podatkowego, dotyczącego stosowania tych przepisów, pozostaje poza zakresem Ministerstwa Zdrowia". Czyli znów
odsyłają dalej. Czyli jesteśmy w trochę patowej sytuacji, w dodatku takie autorytety prawne
jak pani profesor Chojna-Duch
jednoznacznie
powiedziała, że jest to też niezgodne z konstytucją. Ale nie będziemy może tego już rozwijać, bo mamy
zbyt mało czasu.
6 reakcji
3
0
3
Podziel się
Komentarze (3)
27-12-2020
Why:))Tylko dragi w starej cenie zostawią nasi dobroczyńcy.
zobacz więcej komentarzy (3)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(3)
Why:))
3 lata temu
Tylko dragi w starej cenie zostawią nasi dobroczyńcy.
....
3 lata temu
To dlaczego tyle slodza ? Niech zmiejsza liczbe cukru i zmiejszy im sie dyzk ale niech nie podnosza nam cen bo nikt nie bedzie placil za cole 2 ln10zl Dlaczego kuoujac ta cole w Belgi czy Niemczech wyraznie czuc mniej cukru?
ertyuiop7
3 lata temu
Nie kupuję takiego badziewia!!!!!!!!!!!
Najnowsze komentarze (3)
ertyuiop7
3 lata temu
Nie kupuję takiego badziewia!!!!!!!!!!!
....
3 lata temu
To dlaczego tyle slodza ? Niech zmiejsza liczbe cukru i zmiejszy im sie dyzk ale niech nie podnosza nam cen bo nikt nie bedzie placil za cole 2 ln10zl Dlaczego kuoujac ta cole w Belgi czy Niemczech wyraznie czuc mniej cukru?
Why:))
3 lata temu
Tylko dragi w starej cenie zostawią nasi dobroczyńcy.