Włochy i Francja pracują nad wprowadzeniem podatku cyfrowego, który obejmie gigantów elektronicznych, działających na ich terenie. Jednocześnie państwa członkowskie OECD negocjują międzynarodowe warunki takiego podatku. Polska deklaruje, że z wprowadzeniem takiego podatku wstrzyma się do czasu zakończenia rozmów. - Wydaje mi się, że rok 2021 będzie tym rokiem, w którym Komisja Europejska zaproponuje ogólnoeuropejską formę opodatkowania tych podmiotów – powiedział w programie "Money. To się Liczy" Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego. – Jeśli się nie uda, to pewnie warto by było pójść własną drogą, ale żeby taki podatek był skuteczny, musi mieć charakter międzynarodowy.
15-01-2021
Tranksrypcja:Panie Piotrze, jeszcze muszę dopytać o inny podatek, o podat...
rozwiń
Ministerstwo Finansów tutaj sugeruje, że trzeba poczekać na te regulacje międzynarodowe, ale jak spojrzymy na inne kraje, no
to one nie czekają.
Włochy, Francja rzeczywiście nad tym mechanizmem podatku cyfrowego już dyskutują i to
w zasadzie na poziomie implementacji, nie czekając na to, co się wydarzy na poziomie OECD. Polska
zadeklarowała i też wydaje mi się, że będzie temu wierna, że do momentu, w
którym nie będą zakończone negocjacje, a ona się wydłużyły ze względu na pandemię, do połowy 2021
roku i nie będzie porozumienia jakiegoś co do rekomendacji o wprowadzeniu podatku cyfrowego,
ale też pamiętajmy, że tam jest minimalny poziom opodatkowania korporacyjnego. Takiego podatku, który został wprowadzony w
Stanach Zjednoczonych na potrzeby poszczególnych stanów tak, żeby nie było też wewnętrznych rajów podatkowych w
Ameryce i żeby coś takiego wprowadzić jako rekomendację ogólnoświatową. No i jeżeli dojdziemy
do tego porozumienia, no to najprawdopodobniej Komisja Europejska po prostu ruszy ze swoją legislacją. I to
jest coś takiego, co obecna komisja ma w swoich planach, no i my pewnie jako Polska będziemy wspierać ten mechanizm. Czy
powinniśmy jako pierwsi wychodzić przed szereg i proponować podatek korporacyjny od gigantów cyfrowych?
Na pewno działania ostatnie, jeżeli chodzi o przychody w ciągu roku 2020
firm technologicznych, po drugie - no ich, też bym powiedział, bardziej
negatywny element związany często z krytykowaną przez część środowisk politycznych cenzurą,
czy dostępem do treści i też wpływem na wybory, szerzeniem fake newsów, nie pomaga im w tym,
żeby te podatki nie zostały wprowadzone w tym roku i wydaje mi się, że rok 2021
będzie tym, w którym pewnie Komisja Europejska zaproponuje ogólnoeuropejską formę opodatkowania tych podmiotów.
A jeżeli tak by się nie stało,
jeżeli znowu temat byłby odwlekany z jakiś powodów, na przykład politycznych, to jednak powinniśmy iść własną
drogą?
Gdybym miał rekomendować, to, jeżeli nam się nie uda, to pewnie warto by było. Natomiast, żeby podatek
cyfrowy był skuteczny, on musi mieć charakter międzynarodowy.
No właśnie miałem pytać, czy to przypadkiem jednoczęśnie nie spowoduje,
że po prostu te firmy wybiorą inne miejsca na mapie Unii Europejskiej i nasze marzenie
o ściąganiu tego podatku się po prostu szybko skończy.
Dokładnie tak.
Znaczy, to musi mieć podatek o charakterze międzynarodowym po to, żeby był skuteczny fiskalnie i skuteczny też, jeżeli
chodzi o bodziec, bym powiedział, taki też fiskalny na zarządy tych spółek międzynarodowych, które
są ze Stanów Zjednoczonych. Więc my musimy raczej tutaj działać wspólnie jako Europa, a nie samodzielnie,
bo zwyczajnie w świecie może to być nieskuteczne, jeżeli tylko jeden rząd to robił.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)