programy
kategorie

Podatek od deszczu utknął. Co dalej z nową opłatą?

- To są sprawy legislacyjne, które są poza Wodami Polskimi - tak o przeciągających się pracach nad wprowadzeniem podatku od deszczu mówi Krzysztof Woś, zastępca prezesa Wód Polskich ds. ochrony przed powodzią i suszą. Chodzi o opłatę, którą ponosiliby właściciele nieruchomości, których powierzchnia w sporym stopniu zabudowana jest kostką, domem lub innymi budowlami. Wówczas bowiem woda zamiast wsiąkać w ziemię, spływa do kanalizacji. Gość programu "Money. To się liczy" podkreślał, że należy edukować społeczeństwo i informować, jak ważna w dzisiejszym czasie jest retencja. - Nasz bilans wodny wygląda bardzo nieciekawie - ocenił Woś. Nie chciał jednak deklarować, kiedy podatek od deszczu może wejść w życie w rozszerzonej formie. Zaznaczał bowiem, że to zależy od Sejmu i tempa procesu legislacyjnego.

Tranksrypcja:Ponieważ pan odpowiada nie tylko za powodzie, w tym roku aku...
rozwiń
martwiliśmy się suszą. Ogłosiliście w raporcie "Stop suszy", że to była największa susza od 50 lat, ta z 2020
roku. A cały czas nie ma jeszcze przepisów dotyczących podatku
od deszczówki. Ona jest tylko objęta częśż firm, część osób.
Macie jakieś plany, jakieś informacje co dalej z tą opłatą?
Jeżeli chodzi o opłatę, to rzeczywiście to są sprawy legislacyjne, które są poza Wodami Polskimi.
My natomiast dajemy rzeczywiście i naszym zadanie jest próba zmierzenia się z problemem cywilizacyjnym,
w jakim się w tej chwili znajdujemy, czyli coraz bardziej ekstremalnymi [...]
Panie
prezesie?
Próbujemy się jeszcze połączyć, bo mamy jakieś problemy techniczne. Chyba tego wątku dotyczącego...
... z jednej strony mamy albo [...] na przykład powódź na południu, w centralnej Polsce cały czas mierzymy się z suszą.
Ja rozumiem. Tak, tak, mamy małe problemy techniczne. Panie prezesie, więc jeszcze raz. Ja o tę opłatę
od deszczówki pytam dlatego, że w tym raporcie dotyczącym "Stop suszy" chcecie
zwiększyć retencję, chcecie sprawić, żeby woda nam nie uciekała, nie przepływa przez rzeki i tak dalej. No jeśli mamy
wybetonowany podjazd, jeśli mamy wielkie domy, jeśli wszystko wykładamy kostką,
już nie będę używał tutaj marki, no to to sprawia, że ta woda jak gdyby ścieka do kanalizacji i
tyle jej widzieliśmy. Dlatego się pytam, czy nie zamierzacie jakoś przyspieszyć prac nad opłatą,
która by zachęcała jednak do tego, żeby wodę retencjonować, a nie zrzucać ją do deszczówki?
Absolutnie, zgadzam się z panem redaktorem, tak. Żeby budować świadomość od samych podstaw, jeżeli chodzi o społeczeństwo,
o wszystkich tych, którzy mogą i mają wpływ na to, żeby ta woda, która spada, była gromadzona w miejscu najlepiej, w którym
spadnie. I zaczynamy od mikroretencji, poprzez pretensje korytową, skończywszy na zbiornikach retencyjnych. Oczywiście
ilu jest naukowców, tyle jest też opinii na ten temat, natomiast fakt jest faktem, że nasz bilans wodny wygląda nieciekawie.
Dlatego że... To będzie ta opłata czy nie będzie tej opłaty? Pana zdaniem to jest perspektywa
tego roku czy przyszłego roku, jak pan patrzy na proces uchwalania tych przepisów?
Trudno mi naprawdę jest powiedzieć, to jest pewnie kwestia Sejmu, to jest kwestia... Ale wy chcielibyście, żeby
ta opłata weszła jak najszybciej w życie.
Ja jestem zainteresowany tym, żeby Wody Polskie, poza tymi zadaniami, które mają do wykonania, miały również środki
finansowe, żeby mogły je realizować.
15 reakcji
1
2
12
Podziel się
Komentarze (12)
27-02-2021
KoloTo jest po prostu żałosne... Ja proponuję zamontowac kazdemu obywatelowi krokomierz i pobierac podatek od kroków.
zobacz więcej komentarzy (12)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(12)
Kolo
3 lata temu
To jest po prostu żałosne... Ja proponuję zamontowac kazdemu obywatelowi krokomierz i pobierac podatek od kroków.
Ann
3 lata temu
Może podatek od wypróżniania?
Dobra zmiana
3 lata temu
Może podatek od powietrza , że oddychamy , ciekawe co jeszcze wymyślą żeby dziurę finansową załatać
Ann
3 lata temu
Idziesz do sklepu od wszystkiego płacisz podatek vat, chcesz pracować płacisz podatek od tego ze zarabiasz, masz dobrą pracę to zapacisz jescze większy podatek bo wejdziesz w drugi próg. Do tego jezcze dużo małych oplat np. od tego ze masz tv, że tankujesz paliwo, pijesz słodkie napoje, masz konto w banku, masz prąd, kupujesz w dużych marketach i wiele wiele innych. Fajne to życie.
Prada
3 lata temu
Proponuję podatek od noszenia okularów wkoncu sam premier zaplaci
Najnowsze komentarze (12)
Hayer
3 lata temu
Jeszcze od brody i wąsów.
baba
3 lata temu
ale manipulujecie, wcześniej było prawie 200 komentarzy, a teraz nagle 10
Oszustwo
3 lata temu
Ale deszcz będzie padał jak zapłacę ?
Www
3 lata temu
Całe szczęście, że obniżyli vat na musztardę to zaoszczędzimy
kloszard. �...
3 lata temu
Podatek od deszczu to już dawno powinien być wprowadzony, tylko każdy rząd zwleka z jego wprowadzeniem żeby się nie narazić wyborcom. W miastach to drzew i trawy jak na lekarstwo, dobrze że są jeszcze parki, bo brukowaliby i wylewali asfalt gdzie tylko się da i latem duchota taka 🤣
Jarosław Wiel...
3 lata temu
Proponuję podatek od puszczanych bąków, przecież mają wpływ na efekt cieplarniany.
Ann
3 lata temu
Idziesz do sklepu od wszystkiego płacisz podatek vat, chcesz pracować płacisz podatek od tego ze zarabiasz, masz dobrą pracę to zapacisz jescze większy podatek bo wejdziesz w drugi próg. Do tego jezcze dużo małych oplat np. od tego ze masz tv, że tankujesz paliwo, pijesz słodkie napoje, masz konto w banku, masz prąd, kupujesz w dużych marketach i wiele wiele innych. Fajne to życie.
Prada
3 lata temu
Proponuję podatek od noszenia okularów wkoncu sam premier zaplaci
Abc
3 lata temu
A jakaś dopłata za życie w smogu? Ludzie palą w piecach czym chcą i rząd nic z tym nie robi. Ostatnio w centrum miasta ok 70tys. mieszkańców śmierdziało spalonymi włosami, mam nadzieję, że nikt tam człowieka nie palił
Kolo
3 lata temu
To jest po prostu żałosne... Ja proponuję zamontowac kazdemu obywatelowi krokomierz i pobierac podatek od kroków.
Ann
3 lata temu
Może podatek od wypróżniania?
Dobra zmiana
3 lata temu
Może podatek od powietrza , że oddychamy , ciekawe co jeszcze wymyślą żeby dziurę finansową załatać