Niższe i bardziej sprawiedliwe podatki i większa dostępność i wyższa jakość ochrony zdrowia - premier Morawiecki zapowiedział, że mają to być filary Polskiego nowego ładu, czyli nowej strategii rozwoju rządu. Jakie zmiany w podatkach na miejscu Morawieckiego przeprowadziły Leszek Balcerowicz? - Potrzebne jest generalne uporządkowanie podatków. Takie, żeby nie było chaosu z kolejnymi sektorowymi podatkami, które ukrywa się pod kłamliwym hasłem opłat. Jednym z najbardziej szkodliwych podatków tego typu jest podatek bankowy - ocenił przewodniczący rady FOR w programie "Money. To się liczy". Zwrócił też uwagę na wydatki socjalne w Polsce, które (w porównaniu do PKB danego kraju) są już wyższe niż np. w Wielkiej Brytanii czy Holandii. - Ci, którzy uchwalają dodatkowe wydatki, de facto uchwalają dodatkowe podatki. W związku z tym nie można tolerować populizmu polityków. Chodzi też o to, żeby podatki nie były ukrywane - dodał.
02-03-2021
Tagi:
Tranksrypcja:Zostajemy przy tematyce podatkowej, bo pan premier Morawieck...
rozwiń
zapewnić, że w obie wymienione sfery: niższe i bardziej sprawiedliwe podatki oraz większą dostępność i lepszą jakość ochrony zdrowia są
filarami polskiego Nowego Ładu, czyli tego planu Morawieckiego 2.0. Jakie
podatki by pan dzisiaj na miejscu Mateusza Morawieckiego zmniejszał, jakie by pan zmiany
tutaj planował?
Potrzebne jest generalne uporządkowanie podatków, co
przygotowujemy i niebawem przedstawimy opinii publicznej. Takie, żeby nie było
tego chaosu, na przykład, że mamy kolejne sektorowe odcinkowe podatki, które
ukrywa się pod kłamliwym hasłem opłat. Jeden z
najbardziej szkodliwych podatków tego typu to jest podatek bankowy. Dlaczego on jest
szkodliwy? On nie jest szkodliwy dla banków, on
jest szkodliwy dla społeczeństwa, dlatego że z tego podatku są
zwolnione te
kredyty, jakie udzielają banki komercyjne budżetowi.
Czyli na zakup obligacji skarbowych. Natomiast jeżeli bank udziela kredytu przedsiębiorcy czy
gospodarstwu domowemu, to płaci podatek. Czyli to jest jawna dyskryminacja firm
i gospodarstw domowych, na rzecz finansowania
budżetu, którego deficyt rośnie, będzie rósł przy tej polityce, albowiem
ogromnie zwiększono wydatki, zwłaszcza wydatki socjalne. Warto
przypomnieć, że odsetek PKB, który przypada na wydatki socjalne w Polsce jest wyższy niż
średni w rozwiniętych krajach, należących do OEDC i on jest wyższy między innymi niż
w Wielkiej Brytanii, wyższy niż w Holandii, wyższy niż w Irlandii, a
takie liczby warto przypominać, bo my mamy do czynienia z propozycjami, które
są forsowanie, pod hasłem sloganów. Bez elementarnych znajomości liczb. Gdyby
tak było w naszym życiu domowym, w gospodarstwie domowym, to byśmy wszyscy bankrutowali.
Dlatego jest niezmiernie potrzebne, żeby demaskować kłamców w polityce. Oni biorą
obietnice w powietrza.
A wierzy pan w to, że mogą być niższe podatki przy wzrastającym deficycie, przy wzrastającym
zadłużeniu państwa? Ten deficyt jest w pewien sposób ukrywany, mówił pan o tym także. Ja dzisiaj sprawdzam, na koniec stycznia 2021
roku zadłużenie Skarbu Państwa wyniosło 1 bilion 980 miliardów
złotych. Urosło o niecały miliard złotych miesiąc do miesiąca. Bijemy tutaj rekordy.
Proszę pana, warto pamiętać,
że ci, którzy uchwalają dodatkowych wydatki de facto uchwalają dodatkowe podatki.
W związku z tym nie można tolerować populizmu polityków rozmaitych partii, którzy podają
prezenty, oferują prezenty bez podania źródła ich pokrycia. To jest po prostu nieuczciwe.
Jak premier
Morawiecki mówi "niższe i bardziej sprawiedliwe podatki" to znaczy, że one będą niższe tylko dla niektórych, a dla innych
będą wyższe, że to nie jest obniżenie podatków, to jest jak gdyby ściągnięcia od innych grup?
Jak mówimy o podatkach,
to trzeba odróżnić dwie rzeczy. Po pierwsze ogólny ciężar podatku.
I tutaj jak powiedziałem, jest prosta zasada - ci, którzy obiecują dodatkowe wydatki, obiecują nowe podatki.
Zawsze pytajmy tych świętych Mikołajów w polityce, które podatki podwyższą.
Nie pozwólmy im się wymigać krętactwem.
A druga rzecz, też bardzo ważna, to jest jaka jest struktura podatków i to jest wiele tutaj do zrobienia, nad tym pracujemy
z innymi organizacjami, bo chodzi o to, żeby podatki nie były ukrywane
w formie rozmaitych sektorowych, głównie politycznie uwarunkowanych ciężarów dodatkowych. Żeby one były
maksymalnie przejrzyste i aby w połączeniu z państwem socjalnym nie zniechęcały do pracy
i przedsiębiorczości.
4 reakcje
1
1
2
Podziel się
Komentarze (2)
02-03-2021
SzkodnikiTuskowi najlepiej wychodziło malowanie kominów a Balcerowiczowi sprzedawanie kominów za grosze razem z fabrykami, obaj są mistrzami sadzenia lipy i siania POpeliny !
zobacz więcej komentarzy (2)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(2)
Szkodniki
3 lata temuTuskowi najlepiej wychodziło malowanie kominów a Balcerowiczowi sprzedawanie kominów za grosze razem z fabrykami, obaj są mistrzami sadzenia lipy i siania POpeliny !
gfd
3 lata temuTen profesor to specjalista od ekonomii ale socjalizmu. Powinien ekonomii kapitalizmu uczyć się od byłego wójta Pcimia Pana Obajtka.
Najnowsze komentarze (2)
gfd
3 lata temuTen profesor to specjalista od ekonomii ale socjalizmu. Powinien ekonomii kapitalizmu uczyć się od byłego wójta Pcimia Pana Obajtka.
Szkodniki
3 lata temuTuskowi najlepiej wychodziło malowanie kominów a Balcerowiczowi sprzedawanie kominów za grosze razem z fabrykami, obaj są mistrzami sadzenia lipy i siania POpeliny !