programy
kategorie

Podhale gotowe na tłum turystów? "Najgorzej zapanować nad tym, co dzieje się na ulicy"

Na Podhalu przygotowania do pierwszego weekendu, podczas którego hotele w końcu będą otwarte i przyjadą turyści, idą pełną parą. Region spodziewa się najazdu spragnionych wypoczynku Polaków z całego kraju. - Jeśli chodzi o hotele, to po okresie letnim i pierwszej fali koronawirusa jesteśmy już przećwiczeni. Utrzymujemy wysoki poziom reżimu sanitarnego. Stoki narciarskie są przygotowane, zostały zatrudnione dodatkowe osoby do tego, by pilnować przestrzegania zasad. Najtrudniej nam zapanować nad tym, co się dzieje na ulicy - przyznała w programie „Money. To się liczy” Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - To teren otwarty, transmisja wirusa jest mniejsza, ale po liczbie zarezerwowanych noclegów wiemy, że w najbliższy weekend na Krupówkach będą tłumy. Trzeba starać się zachować dystans i bezwzględnie nosić maseczki. Dlatego apelujemy o pomoc do policji i straży miejskiej. Liczymy na wzmożone patrole, pouczanie i upominanie turystów. To bardzo...

rozwiń
Tranksrypcja:Czy państwo jakieś dodatkowe środki zamierzają w takim razie...
rozwiń
jednak najazd turystów? Czy będzie więcej miejsc, gdzie będzie można dezynfekować ręce, nie wiem, na przykład w tych przestrzeniach publicznych,
czy będzie więcej służb, które będą sprawdzały, żeby jednak zachowywać dystans, nosić maseczki?
No właśnie, jeżeli chodzi o obiekty hotelarskie, to faktycznie jesteśmy naprawdę przetrenowani już
okresem tych miesięcy letnich, gdzie mogę powiedzieć, że faktycznie w tych obiektach starano się utrzymywać bardzo
wysoki reżim sanitarny. Natomiast chyba najtrudniej jest nam zapanować nad tym,
co jest na ulicy. Z jednej strony zdajemy sobie z tego sprawę, że jest to w przestrzeni otwartej, ta transmisja wtedy
tego koronawirusa naprawdę zdecydowanie jest mniejsza. Ale musimy pamiętać, że jednak przemieszczając
się w tłumie, musimy zachować te odległości, że powinniśmy jednak w tym tłumie nosić maski. Może nawet w
tej chwili prewencyjnie, żeby właśnie pokazać, że taki jest standard jakby wypoczynku i że w tym standardzie jesteśmy
w stanie wypoczywać. Powinniśmy jednak nosić te maseczki. Jeżeli chodzi o stoki narciarskie, wiem
na pewno, że wszystko jest tam bardzo też mocno przygotowane. Wiemy, że są zatrudnione dodatkowe
osoby, które będą pilnowały jakby utrzymania tego reżimu. No najgorzej jest jednak na ulicy i
tutaj absolutnie apel do służb porządkowych, tutaj apel do policji, do straży miejskiej, jednak
chyba nawet apel o to, że musimy być przygotowani na to, że trzeba będzie patrolować
chociażby i zwracać uwagę - prosić może na początek, prosić, tłumaczyć. Chociaż
wszyscy już jesteśmy w jakiś sposób także obyci z tą sytuacją, może trzeba więcej tych służb. Ale wszyscy też jesteśmy bardzo zmęczeni już tą sytuacją.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)