- Paweł był tak wychowany, że trzeba pomagać potrzebującym i słabszym. Po jego tragicznej śmierci od razu pojawiła się myśl aby nie przynosić kwiatów, ale wpłacić symboliczne kwoty na WOŚP. Ale dzięki Patrycji Krzemińskiej została zebrana niewyobrażalna dla mnie kwota 16 mln zł. Cisną mi się na usta słowa Pawła, jego ostatnie: Gdańsk jest wielki, Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem. Jesteście wspaniali - to wzruszające przesłanie wysłała Magdalena Adamowicz do WOŚP z okazji podsumowania 27. finału inicjatywy Jurka Owsiaka.