programy
kategorie

Polacy pokazują astronomiczne rachunki. "Odczuwam nagonkę na miejscowości nad Bałtykiem"

Ryba i frytki za 200 zł. To nie wyjątek podczas tegorocznych wakacji. W sieci internauci pokazują wysokie rachunki z nadmorskich miejscowości. - W portalach społecznościowych jest nagonka na miejscowości turystyczne nad Bałtykiem. Nie wiem, czym spowodowana, wyobrażam sobie, że konkurencją - mówiła w programie "Newsroom" WP Olga Roszak-Pezała, burmistrz Mielna. Jej zdaniem ceny wzrosły niewiele i wcale nie z tego powodu, że właściciele nadmorskich knajpek chcą się odkuć za stracony początek sezonu. - Nie da się nadrobić maja, czerwca, muszę to zdementować - oświadczyła burmistrz Mielna i przekonywała, że podwyżki są spowodowane wzrostami płacy minimalnej, kosztów prądu czy cen żywności i paliw.

06-07-2020
807 reakcji
92
714
1
Podziel się
Komentarze (1)
06-07-2020
psikutaceny paliw spadły, płace też (albo stoją w miejscu), wzrosły za to apetyty nadmorskich "kotleciarzy" Pani burmistrz
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
psikuta
4 lata temu
ceny paliw spadły, płace też (albo stoją w miejscu), wzrosły za to apetyty nadmorskich "kotleciarzy" Pani burmistrz
Najnowsze komentarze (1)
psikuta
4 lata temu
ceny paliw spadły, płace też (albo stoją w miejscu), wzrosły za to apetyty nadmorskich "kotleciarzy" Pani burmistrz