Największy problem to przekonać ludzi, żeby poszukali innego sposobu na oszczędzanie, niż lokata. Trzeba trochę wysiłku, żeby zarobić. Nie każdy jest nawet chętny, żeby pójść do innego banku, który ma lepszą ofertę. A jak proponuję komuś np. inwestycję w obligacje, to już jest bardzo duża bariera. Ale mam nadzieję, że wraz z rosnącą inflacją pójdziemy po rozum do głowy i sięgniemy po inne rozwiązania - mówił w programie "Money. To się liczy" Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.