Wie pan co, to oczywiście będzie ciężkie spotkanie. Myślę, że Niemcy muszą, bo to zespół bardziej utytułowany, mimo że
osłabiony, natomiast tam jest presja bardzo duża wyniku i oni będą chcieli ten mecz za wszelką cenę wygrać. My
możemy. To jest taka zasadnicza różnica podejścia do spotkania i ja uważam, że motorycznie i technicznie
jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, więc wydaje mi się, że ten mecz będzie wyrównany. Aczkolwiek Niemcy stracili
na swojej sile, bo kilku czołowych zawodników odmówiło gry w reprezentacji ze względu na sytuację z
COVID-em. Natomiast mimo wszystko to jest zespół, który ma bardzo dobrą bramkę, ma bardzo dobrych skrzydłowych i
gra solidną, niemiecką, ułożoną piłkę ręczną. Chciałbym, żebyśmy wygrali ten mecz jedną
bądź dwoma bramkami po dużych emocjach i myślę, że na to stać nasz zespół.
A czy mecz z Niemcami coś pokaże naszej kadrze, w którym miejscu jesteśmy, do którego miejsca możemy dojść
w najbliższym czasie?
Na pewno, to będzie drugi mecz o coś z zawodnikami. Znaczy w ogóle z Niemcami
muszę powiedzieć państwu, że zawsze są te spotkania obarczone jakiś dodatkowymi emocjami.
My za naszych czasów też sparingując czy grając o stawkę z reprezentacją Niemiec, zawsze
to były zacięte spotkania. I tutaj na pewno odpuszczenia nie będzie. Czy
coś udowodnią? Ja myślę, że udowodnią sami sobie, że są w stanie wygrać, bo nie dalej niż chyba 2 lata
temu Patryk Rombel, z tego co się nie mylę, rozpoczynał swoją karierę trenerską i przygodę z piłką ręczną
na poziomie reprezentacji właśnie meczem z Niemcami i tam sromotnie przegraliśmy, więc myślę, że to będzie bardzo
miły rewanż zakończony happy endem dzisiaj w Egipcie.