Monika Walsh pochodzi z Sosnowca, jednak karierę robi na Wyspach Brytyjskich. Była uczestniczka tamtejszego "Top Model" dorobiła się już korony "Najpiękniejszej Mężatki" Irlandii. Teraz postawiła na działalność społeczną. W "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o zgłaszających się do niej kobietach po przejściach, które doświadczyły przemocy domowej. "Kobiety są psychiczne dręczone, mąż to kat, potwór, takie słowa się pojawiają w e-mailach, kiedy wychodzi z domu jest zupełnie inny. One się do mnie otwierają, nie mogę spać przez te e-maile, jestem wrażliwa. Są sytuacje, że zamykają lodówki, nie dają jeść".