programy
kategorie

Polskie fermy indyków ratują święta w Anglii po brexicie. "Klienci mogą spać spokojnie"

Brexit doprowadził do wyjazdów z Wielkiej Brytanii wielu pracowników i specjalistów. Dodatkowo pandemia spowolniła tamtejszy rynek. Producenci indyków na Wyspach alarmują, że brakuje im siły roboczej, by poradzić sobie z dodatkowym popytem na ten rodzaj drobiu w okresie Bożego Narodzenia. - Widzimy szeroko w całym łańcuchu dostaw w Wielkiej Brytanii poważne problemy spowodowane brakiem rąk do pracy. Czy to kierowcy ciężarówek, czy to osoby pakujące w magazynach, czy to rzeźnicy, czy pracownicy w sektorze rolniczym – wylicza Michał Dembiński, główny doradca Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej. - Mamy 1,2 mln wolnych miejsc pracy, wiele z nich jest bezpośrednim skutkiem brexitu – dodaje. Z pomocą w kryzysie przychodzą polscy przedsiębiorcy. Czołowi producenci drobiu dążą do zwiększenia eksportu mięsa do Wielkiej Brytanii. - Rynek brytyjski jest bardzo ważnym rynkiem, myślę, że dla całego polskiego eksportu drobiu. W ciągu ostatnich 10 lat eksport na ten rynek...

rozwiń
0
0
18
Podziel się
Komentarze (18)
15-11-2021
BERLINER
Berlin - LUDZI DO PRACY nie brakuje, jak wszędzie ale trzeba odpowiednio zapłacić - Jak mają pracować od stawki 9,50 Euro brutto - Kto pracuje, Polacy bo Niemiec jak nie...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (18)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(18)
BERLINER
3 lata temu
Berlin - LUDZI DO PRACY nie brakuje, jak wszędzie ale trzeba odpowiednio zapłacić - Jak mają pracować od stawki 9,50 Euro brutto - Kto pracuje, Polacy bo Niemiec jak nie dostanie 18 - 20 Euro - Nie pójdzie do pracy bo się nie opłaca
Wujek dobra r...
3 lata temu
Drogi ten drób, no ale angle są bogaci mogą taką kasę płacić. Stać ich.
***** ***
3 lata temu
sami chcieli zostać sami. Nie szkoda mi ich.
Mekekekeke
3 lata temu
Klient Wasz Pan- o nadwiślańcy zbawcy świata.
Wkurzony.
3 lata temu
Dzięki że wysyłacie ten syf tam . Ja nie tykam niczego co produkuje indykpol
Najnowsze komentarze (18)
Pol
3 lata temu
Po tym jak widziałem jak się takie indyki chowa przestałem je kupować
Gdh
3 lata temu
Brexit niczego nie spowodował, to Covid "zmusil" ludzi do wyjazdów, nie siać dezinformacji !
gutek
3 lata temu
Polacy im przeszkadzali?, to teraz niech ich zastąpią, opaleni wyznawcy "religii pokoju"
Obserwator
3 lata temu
A Polacy dzięki temu zapłacą więcej za indyka na nowy rok .Bo wiadomo że ceny dyktowane są przez podaż ,czyli ilość drobiu ,czego nie wie na pewno wyborca PiS-u !
Jerzy
3 lata temu
Co z tego , że polscy rolnicy w pocie czoła zarobią na drobiu te 2,7 mld euro jak rząd PIS odda te pieniądze lekką ręka na kary nałożone na Polskę za tragiczne rządzenie i nieprzestrzeganie obowiązujących zasad i przepisów. A co, stać nas oddawać kasę za darmo jak powiedział Morawiecki.
prrremiera
3 lata temu
po takim polskim indyku prądu w domu nie trzeba, bo sam świecisz jak żarówka.
saotehua
3 lata temu
Nie tykam polskich wyrobow zywnosciowych oprocz tych z certyfikatami eko/bio. Wiem nazbyt dobrze, czym konwencjonalna "zywnosc" produkowana w Polsce smierdzi. Jeszcze mi zycie mile.
koko
3 lata temu
Czy WB była w UE czy nie jest zawsze pracownicy spoza kraju byli/są w takim samym stopniu potrzebni. Tylko, że teraz może sama regulować kogo przyjmie nie oglądając się na Brukselę
Dlaczego
3 lata temu
brytyjscy lekarze nie przepisują antybiotyków pacjentom ........ bo już je zjedli w indykach z PL
Edek
3 lata temu
CEL PROMOWANIA I ŚCIĄGANIA DO EUROPY EMIGRANTÓW. W roku1944 26,5 procent pracowników w Niemczech to byli pracownicy przymusowi.Niewolnicy pracujący w takich firmach jak Thyssen, Krupp, Bayer ,IG Farben, Bosch, Daimler-Benz, Demag, Henschel, Junkers, Messerschmitt, Siemens, BMW czy Volkswagen oraz niemieckich filii przedsiębiorstw zagranicznych, takich jak np. Fordwerke (filia Ford Motor Company), czy Adam Opel AG filia General Motors a także u zwykłych gospodarzy w majątkach.Każdy Niemiec który wynajmował od organizacji faszystowskiej niewolnika za jednorazowe 6-7marek eksploatował go do granic możliwości.Sama kremacja kosztowała 2 marki.To był biznes który napędzał całą Niemiecką gospodarkę.Każdy Niemiec,nawet ten pasywny był świadom niewolnictwa i cały teren rzeszy i terenów okupowanych można uznać za Niemieckie obozy Śmierci. Dziś w czasach pokoju i globalizacji jest to nie do pomyślenia ale można wepchnąć do Europy tanią siłę roboczą która też znacząco obniży koszty produkcji koncernów i roszczenia dotychczasowych pracowników. Powinniśmy też pamiętać o tym, jak ważny jest wzrost wynagrodzeń i go wspierać, czemu szkodzi choćby imigracja z Ukrainy. W sytuacji kiedy w Polsce istnieje bardzo dużo instytucji gospodarczych kontrolowanych przez zagranicznych partnerów, oni nie mają żadnych zahamowań do maksymalizacji zysku poprzez redukowanie naszych wynagrodzeń i zastępowanie drogich Polaków tańszymi imigrantami. Problemu nie unikniemy dokąd dla migrantów zarobkowych będzie atrakcyjny social i dokąd będzie przyzwolenie przedsiębiorców na napływ taniej siły roboczej.
Zeed
3 lata temu
Urabianie Polaków, żeby nie wpadli na pomysł wyjścia z kołchozu w stronę niepodległości.
logika
3 lata temu
I znowu robimy cos o co nikt nas nie prosił , nazywamy ratowaniem coś co ratunku nie potrzebuje i czekmy że nas za to nagrodzą , a jak nie nagrodzą bo sie nie prosili to pyskujemy przez dziesięciolecia - a że nas nie proszą to wiadomo , wystarczyło ze wpuścili a my już - ratujemy ...
Mekekekeke
3 lata temu
Klient Wasz Pan- o nadwiślańcy zbawcy świata.
***** ***
3 lata temu
sami chcieli zostać sami. Nie szkoda mi ich.