Polscy naukowcy nie odstają w walce z koronawirusem. Wiosną stworzyli test wykrywający wirusa w organizmie, jednak ten nigdy nie został dopuszczony do użytku. Dlaczego tak się stało? Czym się różni polski test od zagranicznych? Czy test jest gotowy do dystrybucji? Na pytania w programie WP "Newsroom" odpowiedziała dr Luiza Handschuh z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN. \- Zrobiliśmy testy, staraliśmy się, by były jak najlepsze. Okazało się, że weszły rozporządzenia, że konieczne jest stosowanie testu dwugenowego, to taki zrobiliśmy. Ulepszaliśmy go z każdym miesiącem. Nawet niedawno (na przełomie października i listopada) ukazał się nasz nowy test Fast, który jest dwukrotnie szybszy od poprzedników - mówi dr Luiza Handschuh. Ekspertka dodaje, że kwestia marketingu nie leży po stronie naukowców. Autorzy testów zrobili wszystko, by testy były gotowe do dystrybucji i użytku. Spełniają wszelkie wytyczne do prowadzenia badań. \- Wszystkie wersje naszych testów są...
rozwiń