programy
kategorie

Pomoc dla przedsiębiorców z rejonów górskich. Semeniuk uchyla rąbka tajemnicy

- Tworzymy program dla subregionów - powiedziała Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, w programie "Money. To się liczy". - Wczoraj na kierownictwie pod przewodnictwem Jarosława Gowina ustalaliśmy szczegóły. Mam nadzieję, że tuż po świętach będziemy mogli przedstawić schemat kierowania środków do subregionów - powiedziała. - Są różne modele, jak te środki rozdysponować w powiatach i gminach, mam nadzieję, że pod koniec tego roku i na początku przyszłego będziemy mogli ten plan wdrażać - stwierdziła Semeniuk. Jak dodała, jeden z wariantów mówi o poszerzeniu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych o środki dla regionów turystycznych. Szczegóły pomocy mają zostać przedstawione przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Tranksrypcja:Pani minister, kiedy przedsiębiorcy z rejonów górskich otrzy...
rozwiń
tym etapie mogę poinformować państwa, że tworzymy program dla subregionów. Wczoraj
na kierownictwie pod przewodnictwem pana premiera Jarosława Gowina ustalaliśmy szczegóły. Mam nadzieję, że te środki
będziemy mogli tuż po świętach już w jakiejś formie, a raczej schemat ich kierowania
do tych subregionów, przedstawić. Są różne modele związane z tym, jak w poszczególnych
powiatach i gminach te środki rozdysponować. Mam nadzieję, że już pod koniec tego roku, na początku przyszłego, będziemy
mogli ten plan wdrażać. No to jakie macie w takim razie scenariusze na stole? Jak to mogłoby wyglądać, skoro jest ich kilka?
Panie redaktorze, niestety nie jestem upoważniona do tego, aby o tych scenariuszach rozmawiać. Jeden z tych wariantów oczywiście, o
których jest mowa, mówi również o poszerzeniu rządowego funduszu inwestycji lokalnych o środki właśnie dla regionów
turystycznych. Ale to jest jeden tylko z wariantów, który jest brany pod uwagę. Z tym, że to byłyby pieniądze dla samorządów. Dla
samorządów, a to nie kto inny, jak właśnie jednostki samorządu terytorialnego, najlepiej znają problemy
lokalne. I tutaj rola jednostek samorządu terytorialnego w, zarówno w tym procesie doraźnej
pomocy dla przedsiębiorców, jak i w procesie inwestycyjnym, już mam nadzieję w przyszłych miesiącach i w przyszłym roku, jest niezwykle
istotny. Dobrze, to w takim razie, ile środków planujecie na to przeznaczyć? Na pewno kilkaset milionów, o szczegółach będzie informował
premier Mateusz Morawiecki. Takie
decyzje zapadają również w konsultacjach z Ministerstwem Finansów. Za wcześnie, aby mówić o konkretnych liczbach Ale przynajmniej możemy wysłać jakikolwiek
dobry sygnał, na dzień przed Świętami Bożego Narodzenia, przedsiębiorcom, którzy dzisiaj się zastanawiają, co oni mają ze sobą począć?
Tak, panie redaktorze, jeśli chodzi o turystykę i subregiony, to my już od kilku dni taki dobry sygnał wysyłamy
przed okresem Świąt Bożego Narodzenia i mówimy, że nie pozostaną, nie zostaną sami i te środki
finansowe dla nich będą szykowane i kierowane. I na tym obietnice się kończą, bo nie wiemy, ile pieniędzy będzie,
kto dostanie, na jakich zasadach będą rozdysponowane. Jak pan doskonale wie, oprócz naszych
obietnic, od marca tego roku również w ślad za tymi obietnicami wchodzą konkrety, to są konkretne rozwiązania, konkretne
programy rządowe, jak również te, które są przygotowywane przez instrumenty pozarządowe, więc tutaj nie będzie inaczej. Ale jak
słyszę, że to ma być pilna pomoc, to wyobrażam sobie, że to jest naprawdę pilna pomoc, a nie, że dopiero gdzieś się wykluwa. Każda pilna
pomoc budżetu państwa to nie są godziny, tylko dni i procesy formalne, które musimy
zaakceptować i on musi przejść całą ścieżkę Rady Ministrów, panie redaktorze. Więc to nie jest tak, że z budżetu państwa wyjmujemy
sobie z sakiewki kilkaset milionów i następnego dnia je przekazujemy. Robimy co w naszej mocy, aby te środki były jak najszybciej nakierowane
do przedsiębiorców. Pani minister, były ustawy, które przechodziły proces legislacyjny nawet nie w ciągu
dni, a w ciągu godzin. Także
myślę, że i w przypadku pomocy można przyspieszać pewne procesy. Pragnę przypomnieć,
że w kontekście tarczy branżowych w Senacie projekt utkwił dlatego, że było ponad 450
poprawek. Stąd również wielotygodniowy proces formalno-legislacyjny. No a później utkwił, bo był też
w jednej z ustaw błąd, dotyczący pensji dla medyków. Nie
mamy wpływu na wszystkie wydarzenia, które się dzieją. Tylko ten, kto nic nie robi, nie popełnia błędów.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)