Anna Popek nie narzeka na brak propozycji zawodowych. Oprócz prowadzenia Pytania na śniadanie chętnie chałturzy na różnego rodzaju wydarzeniach. Niemal przez całe wakacje spędza w rozjazdach. Jak donosiły tabolidy za prowadzenie imprezy Popek żąda od 7 do 9 tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że zdecydowała się na kupno mieszkania. Trzeba przypomnieć, że przez wiele lat mieszkała w willi w Podkowie Leśnej z mężem i dwiema córkami. Po rozwodzie w 2011 r. wystawiła dom na sprzedaż. To nie wystarczyło ? musi wziąć kredyt.