Policjanci z grupy pościgowej SPEED zatrzymali dwóch motocyklistów, którzy kierowali pojazdami, nie mając do tego odpowiednich uprawnień. Co więcej, motocykle nie miały tablic rejestracyjnych. Do zdarzenia doszło w sobotę (27 lutego) w Łyskach koło Białegostoku. Policjanci postanowili skontrolować dwóch mężczyzn, którzy wybrali się na przejażdżkę drogą serwisową, przebiegającą obok ekspresowej "ósemki". Kiedy kierowcy zorientowali się, że policjanci depczą im po piętach, zaczęli uciekać, nie zważając na sygnały świetlne czy dźwiękowe. Motocykliści nie byli jednak wytrawnymi kierowcami i już po chwili znaleźli się w rękach policjantów. Okazało się, że mają po 19 i 16 lat. 19-latek odpowie teraz za kierowanie motocyklem bez uprawnień, natomiast młodszym mężczyzną zajmie się sąd rodzinny.