- Minister Sienkiewicz zajmuje się tropieniem rzekomych faszystów na Podlasiu, a komendant główny policji sprawami nieistotnymi. Władza zajmuje się propagandą, a nie staniem na straży bezpieczeństwa obywateli - mówi Mariusz Błaszczak z PiS, komentując serię ataków z nożami i maczetami, które miały miejsce w Krakowie. Z opinią tą zgadza się Marek Balt z SLD. Adam Szejnfeld z PO odpiera te zarzuty apelując, aby nie generalizować.