Świadkiem komicznej sceny był pewien odwiedzający ogród zoologiczny. Nagrywał dostojnie kroczące lwy, kiedy nagle jeden z kotów zagapił się, źle postawił łapę, stracił równowagę i wpadł do kanału. Zwierzę z godnością dopłynęło do brzegu i natychmiast przywróciło grzywę na miejsce.