Potężny cyklon przeszedł z piątku na sobotę przez wyspiarskie Vanuatu na Pacyfiku. Co najmniej osiem osób zginęło, a 20 zostało rannych, ale ofiar może być więcej. Osiągający prędkość do 340 km/h wiatr pozrywał dachy budynków i powalił drzewa. Łączność z większością regionu została odcięta, brak dostaw prądu.